Paraliż lotniska w Londynie. Pożar uziemił samoloty
Niespokojna noc w zachodnim Londynie. Przed 23 w czwartek londyńskie służby otrzymały informację o wybuchu wielkiego pożaru, niecałe 3km od lotniska Heathrow. Okazało się, że ogień spowodował odcięcie od prądu lotniska i okolicznych domy. Agencja AP udostępniła wideo świadka. Na jego nagraniu widać ogromne kule ognia, które wznosiły się niebezpiecznie nad dachami domów. Paliła się jedna z podstacji elektrycznej w miejscowości Hayes. Niespodziewany pożar, który odciął od prądu lotnisko Heathrow, spowodował odwołanie ponad tysiąca lotów i przekierowanie wielu z nich na inne lotniska, takie jak Gatwick, Stansted czy nawet paryskie Charles de Gaulle. Szacuje się, że ok. 290 tys. pasażerów zostało dotkniętych tymi utrudnieniami. Polskie Linie Lotnicze LOT również odwołały swoje rejsy do i z Londynu. Rzecznik PLL LOT, Krzysztof Moczulski, poinformował o odwołaniu lotów LO286 (LHR–WAW) oraz LO281/LO282 (WAW–LHR–WAW). Dodatkowo, popołudniowa rotacja LO279/LO280 była zagrożona odwołaniem, a decyzja w tej sprawie miała zostać podjęta po uzyskaniu informacji od służb brytyjskich. W piątek agencja AP udostępniła nagrania z kamery śmigłowca, na których widać, że lotnisko jest uziemione i żaden z samolotów tam nie lata. Operator Sky News uchwycił też spaloną podstację elektryczną. W tej okolicy nadal występują problemy z dostawą prądu, co znacząco wpływa na pracę Heathrow. Pasażerowie powinni być przygotowani na ewentualne opóźnienia i utrudnienia w najbliższych dniach.