"Rozmowa z Cyrylem". Zagadkowe słowa papieża
Papież Franciszek stwierdził, że "trzeba będzie" zorganizować jego spotkanie z prawosławnym patriarchą Moskwy i całej Rusi. Jak dodał papież, podczas wojny w Ukrainie rozmawiał z Cyrylem tylko raz.
Papież Franciszek w czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu lecącego z Budapesztu do Rzymu wyjaśnił, że z patriarchą Cyrylem rozmawiał od lutego ubiegłego roku przez 40 minut przez komunikator Zoom.
aKontakt z Patriarchatem Moskiewskim
Wyjaśnił, że ma "łączność" z Cyrylem za pośrednictwem metropolity Antoniego, który jest nowym przewodniczącym Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, następcą Hilariona, będącego obecnie metropolitą Budapesztu. Z Hilarionem papież spotkał się w stolicy Węgier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Franciszek dodał, że z powodu wojny zawieszone zostały plany jego spotkania z Cyrylem w Jerozolimie w czerwcu lub lipcu zeszłego roku. - Ale trzeba będzie to zrobić - dodał.
Papież: trwa misja ws. pokoju
W czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu papież oświadczył, że gotów jest zrobić wszystko, co możliwe w sprawie pokoju na Ukrainie. - Teraz trwa misja, która nie jest jeszcze publicznie ogłoszona - dodał.
Zapytany, czy rozmawiał o możliwości mediacji w sprawie Ukrainy z premierem Węgier Viktorem Orbanem i prawosławnym metropolitą Budapesztu Hilarionem z Patriarchatu Moskiewskiego Franciszek odparł: "W czasie tych spotkań nie rozmawialiśmy tylko o Czerwonym Kapturku". Zasugerował w ten sposób, że i ta sprawa była tematem jego rozmów.
- Pokój zawsze buduje się otwierając kanały, a nie poprzez zamykanie - stwierdził.
Papież wyraził też opinię, że możliwa będzie pomoc Watykanu w sprawie ukraińskich dzieci uprowadzonych do Rosji. Przypomniał, że Stolica Apostolska pośredniczyła już w kwestii wymiany jeńców między Rosją i Ukrainą. Podkreślił, że miał zawsze dobre relacje z ambasadorem Rosji przy Stolicy Apostolskiej.