Papież Franciszek zabrał głos. Mówił o "obalaniu Kościoła" w Ukrainie

Papież Franciszek powiedział w niedzielę, że nie można "obalać" żadnego Kościoła chrześcijańskiego na Ukrainie. Podczas spotkania z wiernymi w Watykanie odniósł się w ten sposób do decyzji władz w Kijowie o zakazie działalności organizacji religijnych powiązanych z Rosyjską Cerkwią Prawosławną.

papież Franciszek
papież Franciszek
Źródło zdjęć: © Pixabay

25.08.2024 | aktual.: 25.08.2024 18:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zwracając się do wiernych przybyłych na południową modlitwę Anioł Pański, papież powiedział: - Nadal śledzę z bólem walki na Ukrainie i w Federacji Rosyjskiej. A myśląc o normach prawnych przyjętych ostatnio na Ukrainie, wzrasta we mnie obawa o wolność tych, którzy się modlą, bo ten, kto się modli naprawdę, modli się zawsze za wszystkich.

- Nie popełnia się zła, modląc się. Jeśli ktoś popełni zło przeciwko swojemu narodowi, będzie winny, ale nie mógł popełnić zła dlatego, że się modlił - mówił papież.

Następnie dodał: - A zatem niech pozwoli się modlić osobom w Kościele, który uważają za swój. Proszę, nie obala się bezpośrednio lub pośrednio żadnego Kościoła chrześcijańskiego. Kościołów się nie rusza! - ocenił.

Franciszek wypowiedział te słowa dzień po tym, gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę zakazującą działalności organizacji religijnych powiązanych z Rosyjską Cerkwią Prawosławną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sobotę w życie weszła ustawa "O ochronie porządku konstytucyjnego w sferze działalności organizacji religijnych". Celem tej regulacji jest zakaz działalności na Ukrainie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej i związanych z nią organizacji religijnych, a także rozpowszechniania ideologii tzw. "ruskiego miru" ("rosyjskiego pokoju" - red.) i - w szczególności - wykorzystywania organizacji religijnych do promowania koncepcji geopolitycznych Kremla.

Papież wyraził solidarność z chorymi na małpią ospę

Przemawiając w oknie Pałacu Apostolskiego, papież wyraził także solidarność z tysiącami chorych na małpią ospę. Jak podkreślił, wirus ten stanowi już "globalny kryzys sanitarny".

- Modlę się za wszystkie zakażone osoby, zwłaszcza za ludność Demokratycznej Republiki Konga, tak już doświadczoną. Wyrażam bliskość z lokalnymi Kościołami krajów najbardziej dotkniętych przez tę chorobę i zachęcam rządy oraz prywatny przemysł, aby podzieliły się technologią i dostępnymi kuracjami, aby nikomu nie zabrakło odpowiedniej pomocy medycznej - powiedział Franciszek.

Zwrócił się też do narodu Nikaragui, gdzie od dłuższego czasu trwają prześladowania Kościoła.

- Zachęcam was do odnowienia waszej nadziei w Jezusie. Pamiętajcie, że Duch Święty przewodzi zawsze historią ku bardziej wzniosłym planom - mówił papież i modlił się o opiekę Matki Bożej "w chwilach próby".

Źródło: PAP

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski