Papież Franciszek spotkał się z wiernymi w Iraku. Tłumy na spotkaniu w Karakosz
Papież Franciszek aktualnie przebywa na pielgrzymce w Iraku. Na północy tego kraju w Karakosz duchownego w niedzielę powitały tysiące wiwatujących ludzi, którzy płakali ze wzruszenia. Na ulicach gromadzili się nie tylko chrześcijanie, ale także muzułmanie w tradycyjnych strojach.
07.03.2021 15:55
Papież Franciszek obecnie jest w trakcie pielgrzymki. W niedzielę głowa Kościoła katolickiego odwiedziła miasto Karakosz na północy Iraku, które wraca do życia po terrorze Państwa Islamskiego.
Papież Franciszek na pielgrzymce w Iraku
Papieża Franciszka w Karakosz przywitał tłum wiernych. Przyszli m.in. chrześcijanie oraz muzułmanie. Witający duchownego mieli w rękach watykańskie chorągiewki, portrety papieża, a także kolorowe baloniki. Jednak wierni, którzy nie zachowywali dystansu społecznego, nie mieli na sobie maseczek.
Papież Franciszek odwiedził Karakosz w geście wsparcia i pocieszenia dla mieszkańców tego miasta. W rozmowie z Polską Agencją Prasową ludzie z Karakosz przekazali, że od 2014 roku przeszli piekło destrukcji, profanacji wielu miejsc kultu, a także przemocy, prześladowań, pożarów oraz wysiedlenia.
Od początku pielgrzymki papieża Franciszka w Iraku po raz pierwszy na ulice wyszły takie tłumy. Przypomnijmy, że całkowicie inaczej było w Bagdadzie. Tam w trakcie przejazdu duchownego z Watykanu ulice były opustoszałe. Niektóre były nawet odcięte kordonami bezpieczeństwa przez wojsko wyposażone w ciężki sprzęt.
Papieża Franciszka tradycyjnie powitano jednak na północy Iraku. Wierni byli entuzjastycznie nastawieni. Ojciec święty pozdrawiał ich z samochodu.
Papież Franciszek spotkał się z wiernymi w Iraku
Głowa Kościoła katolickiego spotkała się z mieszkańcami w katedrze, która została zdewastowana i spalona podczas lat terroru samozwańczego kalifatu.
- Razem ze wszystkimi ludźmi dobrej woli mówimy 'nie' terroryzmowi i instrumentalizacji religii - powiedział papież Franciszek w trakcie swojej podróży w Iraku. W odnowionej oraz wysprzątanej świątyni duszpasterz odmówił modlitwę.
Papież, zwracając się do mieszkańców, powiedział, że "z wielkim smutkiem rozglądamy się wokół i widzimy znaki niszczących sił przemocy, nienawiści i wojny". Duszpasterz przekazał, że spotkanie z wiernymi w Karakosz dowodzi, że "terroryzm i śmierć nigdy nie mają ostatniego słowa".
Franciszek zaapelowała także do chrześcijan. - Dziedzictwo jest waszą siłą! Teraz jest czas, aby odbudować i zacząć od nowa, zawierzając całkowicie łasce Boga, który kieruje losem każdego człowieka i wszystkich narodów - mówił papież.
Duchowny przekazał także, że konieczne jest przebaczenie, aby "trwać w miłości i ażeby pozostać chrześcijaninem".
- Konieczna jest umiejętność przebaczania, a jednocześnie odwaga do walki. Wiem, że jest to bardzo trudne. Wierzymy jednak, że Bóg może przynieść pokój na tę ziemię - dodał papież Franciszek i zaapelował o braterską miłość. - Należy współpracować, budować i prowadzić dialog, przebaczać i rozwijać się - podkreślił duszpasterz.
Irak. Papież Franciszek o kobietach
Szczególne podziękowania papież Franciszek skierował do irackich kobiet. Duchowny wyraził ogromne uznanie dla nich za to, że mimo przemocy i ran nadal dają życie. - Niech kobiety będą szanowane i chronione - wezwał Franciszek.
Wizyta w Karakosz to nie koniec pielgrzymki papieża Franciszka w Iraku. Duchowny wybrał się również do Irbilu - stolicy Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego. Tam na stadionie papież odprawił mszę.
Przybyli na nią chrześcijanie z całej północy kraju. W nabożeństwie udział wzięło około 10 tysięcy osób. Normy sanitarne związane z pandemią COVID-19 nie były jednak skrupulatnie przestrzegane.