Papież Franciszek jest chory. Pokazał się wiernym
Papież Franciszek pojawił się ponownie w piątek po tym, jak ból kulszowy zmusił go do opuszczenia kościelnych nabożeństw noworocznych. Papież nie wspomniał wiernym o swojej dolegliwości. Wygłosił apel o pokój na świecie.
Papież Franciszek zmaga się z problemami zdrowotnymi. W piątek 84-letni papież pokazał się wiernym i wygłosił tradycyjny noworoczny apel. To zdarzenie powinno uspokoić wiernych zaalarmowanych stanem zdrowia papieża. Biskup Rzymu zmaga się z atakiem rwy kulszowej. Powoduje on bardzo silny ból w nodze.
Tym razem błogosławieństwo nie zostało wygłoszone z okna, a z wnętrza pałacu Świętego Piotra. Zmiana była spowodowana epidemią koronawirusa.
W noworocznym apelu papież podkreślił, że jest szczególnie zaniepokojony sytuacją w Jemenie. Wojna domowa w tym arabskim kraju trwa od ponad sześciu lat. Trudna sytuacja w Jemenie destabilizuje cały region, gdyż kraj jest wspierany przez Arabię Saudyjską będącą w sojuszu z Iranem.
Papież Franciszek zwraca podczas swojego pontyfikatu szczególną uwagę na kraje globalnego południa. To pierwszy papież, który nie pochodzi z Europy a z Ameryki Południowej.
Szczepionka na COVID. Były minister zdrowia do sceptyków: "Jak widać żyję"