Państwowa Komisja do spraw pedofilii nie pracuje. Nie ma kandydatów

Nie ma kandydatów, którzy zasiedliby w Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Nie przedstawili ich między innymi rząd, Sejm i Senat. A na przedstawienie raportu ze swojej pracy komisja ma czas do końca września.

Państwowa Komisja do spraw pedofilii nie pracuje. Nie ma kandydatów
Źródło zdjęć: © East News | Grzegorz Bukala/REPORTER
Anna Kozińska

"Państwowa komisja ds. pedofilii wciąż na papierze" - donosi Radio Zet. Powód? Organ - którego zadaniem jest badanie zaniechań w wyjaśnianiu przez organy państwa i kościół przypadków pedofilii - ma być siedmioosobowy, a zgłosiła się tylko jedna osoba.

Mowa o Marianie Jagielskim, wskazanym przez Naczelną Radę Adwokacką. - Obudzimy się przy następnej aferze pedofilskiej i wtedy się okaże, że trzeba coś zrobić, żeby tę komisję formalnie powołać. Na razie ma ona charakter czysto teoretyczny - podkreślił w rozmowie z radiem.

Kogo w komisji brakuje? Kandydatów rządu, Sejmu i Senatu i Rzecznika Praw Dziecka. Nie wiadomo też, co z kandydatem Kancelarii Prezydenta. W skład komisji nie mogą wchodzić politycy tylko eksperci, na przykład prawnicy, czy psycholodzy.

Ustawa powołująca organ weszła w życie pod koniec września 2019 r. O tego czasu komisja miała rok na przedstawienie raportu ze swojej pracy.

Źródło: Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (111)