Ofiarą miała być ciężarna kobieta, która spadła ze schodów ratując się przed agresorem, który ją przestraszył. Od niedzieli ponad 30 osób zostało rannych w wyniku napaści "małpoluda".
Po raz pierwszy o dziwacznym napastniku prasa doniosła w niedzielę. Cytowano mieszkańców wschodniej części miasta, którzy twierdzili, że podobna do małpy postać atakuje ludzi nocami. Chociaż nikt nie widział sprawcy, panika szybko rozprzestrzeniła się na całe miasto.
Opisy, które zebrała policja, wskazują, że owa postać ma krótkie, ciemne owłosienie na całym ciele i twarz przypominającą małpę. Funkcjonariusze już poszukują "małpoluda"; tymczasem Delhi pustoszeje o zmroku, ponieważ jego mieszkańcy boją się wychodzić wieczorami z domów. Zaprzestali także spania na dachach domów, rezygnując tym samym ze starego obyczaju, który pozwalał obywatelom Indii przetrwać upały.
Incydent z "człowiekiem-małpą" zbiegł się w czasie z policyjną akcją przeciwko autentycznym małpom, które ośmieliły się już na tyle, że atakują ludzi w ich własnych domach.(kar)
