Trwa ładowanie...

"Panie prezesie". Sikorski odezwał się wprost do Kaczyńskiego

Podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zwrócił się podczas swojego wystąpienia bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego. Zadał jedno podchwytliwe pytanie, kierując je do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Radosław Sikorski zwrócił się bezpośrednio do Jarosława KaczyńskRadosław Sikorski zwrócił się bezpośrednio do Jarosława KaczyńskŹródło: PAP
d12e9nc
d12e9nc

- Mam do naszych rywali jedno pytanie: czy naprawdę chcecie, żeby w Niemczech nastąpiła recesja gospodarcza ze wszystkimi skutkami dla Polski - pytał Radosław Sikorski, opisując wcześniej trudną sytuację w Niemczech, gdzie umacnia się pozycja nacjonalistycznej partii AfD.

Zwracając się do rywali z Prawa i Sprawiedliwości, które to ugrupowanie nazwał wcześniej "naszymi nacjonalistami, kibicującymi AfD", przekazał też - jak to określił -pewną sugestię. - Mniej się martwcie tym, że w Niemczech są tacy, którzy chcą integracji europejskiej, martwcie się, że tam w Niemczech są tacy jak wy, którzy tej integracji chcą się sprzeciwić - powiedział Sikorski.

Polityczna sobota. Radosław Sikorski zadał pytanie Kaczyńskiemu

Zapytał też jedno pytanie, skierowane do Jarosława Kaczyńskiego. Poprzedził je słowami o sytuacji w kraju rządzonym przez Viktora Orbana.

d12e9nc

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pomysł Turcji ws. kebabów rozgrzał UE. Polacy wydali werdykt

- Nawet zaprzyjaźnione z nami od tysiąca lat Węgry czasami brzmią jak poputczik (towarzysz podróży) Putina. Panie prezesie, czy nadal chce pan Budapesztu w Warszawie? - zapytał dobitnie Radosław Sikorski.

Skomentował także, że dlatego tak ogromna odpowiedzialność spoczywa na barkach Koalicji Obywatelskiej. - Przywracamy polskiej dyplomacji jej skuteczność - podkreślił minister.

d12e9nc

Nawiązał do słów prezesa PiS, wypowiedzianych w październiku 2011 roku. Miało to miejsce po opublikowaniu badań sondażowych, wskazujących ugrupowania Kaczyńskiego jako drugą siłę w Sejmie przed wyborami parlamentarnymi.

- Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, kiedy będziemy mieli w Warszawie Budapeszt. Prędzej czy później zwyciężymy, bo po prostu mamy rację - dodał prezes PiS.

d12e9nc

Jego słowa odnosiły się do polityki Viktora Orbana, który na Węgrzech przejął władzę po ośmiu latach w opozycji. Węgierska stolica była wówczas przedmiotem podziwu polskiej prawicy.

Orban i jego Fidesz, którzy rządzą krajem nieprzerwanie od 2010 roku, wciąż pozostaje przy władzy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d12e9nc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d12e9nc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj