Trwa ładowanie...
d3lgqbo
"Pani zwariowała". Kłótnia w programie na żywo. Wiceminister z PiS Artur Soboń przeprasza Izabelę Leszczynę

"Pani zwariowała". Kłótnia w programie na żywo. Wiceminister z PiS Artur Soboń przeprasza Izabelę Leszczynę

Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń i posłanka PO Izabela Leszczyna w niedzielnym programie "Fakty po Faktach" w TVN24 rozmawiali o zaprezentowanym dzień wcześniej przez PiS Polskim Ładzie, czyli nowym programie gospodarczym rządu. - Jestem przekonana, że gdyby pani Zyta Gilowska żyła, w życiu by w takim rządzie nie uczestniczyła i nie robiła takich rzeczy - powiedziała Leszczyna, odwołując się do osoby wicepremier w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, a wcześniej wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej. - Mówienie o tym, o czym myśli świętej pamięci Zyta Gilowska w 2021 r. jest kompletnym wariactwem. Powinna się pani wstydzić tych słów. (...) Pani zwiariowała - odpowiedział jej Soboń. Następnego dnia w programie "Tłit" Wirtualnej Polski przeprosił za swoje słowa. - Powiedziałem o słowo za dużo, ale pamiętam kiedy pani prof. Gilowska wspierała mnie, jak zdecydowałem się startować do Sejmu. Przyjaźnię się z synem pani profesor, stąd emocjonalna reakcja. Oczywiście nie można mówić do nikogo, że zwariował - za te słowa przepraszam. Ale proszę pamiętać o kontekście i o tym, że ta wypowiedź pani poseł przekraczała granice rozsądku. Nie używa się do ataków na rząd nazwiska jego byłego wicepremiera, spekulując, że dziś miałby inne poglądy niż rządząca większość. To całkowicie nieuprawnione i całkowicie nie w porządku - mówił Soboń. Izabela Leszczyna przyjęła przeprosiny od wiceministra z PiS. - Ale nie sądzę, żebym naruszyła dobrą pamięć o pani profesor. Każdy przyzwoity człowiek oburza się na to, co rząd PiS robi z wymiarem sprawiedliwości, z demokracją, z praworządnością, na to, co robi także w sferze gospodarki - zaznaczyła posłanka PO.

Za chwilę gościem programu "Tłit" Rozwiń

Transkrypcja:

Za chwilę gościem programu "Tłit" w Wirtualnej Polsce będzie pani minister Izabela Leszczyna. Wszyscy pamiętamy wczorajszą pańską wieczorną rozmowę z panią minister. Widziałem na Twitterze, że pan przeprosił za użycie sformułowania "pani zwariowała". Rozumiem, że pan podtrzymuje te przeprosiny? Może pan w tej chwili przekazać coś pani minister, to za chwilę będzie miała okazję odpowiedzieć. Myślę, że jest między nami sporo sympatii i tego typu nieporozumienia puścimy w niepamięć. Ja uważam, że nie można w tak instrumentalny sposób, i myślę, że pani poseł Leszczyna się zgodzi, traktować osób zmarłych i mówić o tym, że one by dzisiaj nie popierały rządu. Ja trochę oczywiście powiedziałem słowo za dużo, ale ja jestem ze Świdnika, ja pamiętam rozmowy, kiedy pani profesor Zyta Gilowska namawiała mnie i wspierała mnie w 2015 roku, jak zdecydowałem się startować do Sejmu. Przyjaźnię się z synem pani profesor. Stąd też taka emocjonalna reakcja. Rozumiem, że pan za nią przeprasza. Nie, oczywiście nie można mówić do nikogo, że zwariował. Oczywiście za te słowa przepraszam, ale proszę też pamiętać o kontekście i o tym, że naprawdę ta wypowiedź pani poseł przekraczała granice rozsądku w debacie publicznej, bo nie używa się do ataków na rząd nazwiska jego byłego wicepremiera, spekulując, że dzisiaj miałby inne poglądy niż rządząca większość. To jest całkowicie nieuprawnione i bym powiedział też całkowicie nie w porządku i myślę, że pani poseł akurat z tego sobie też zdaje sprawę. Zastanawiam się, czy przeprosiny zostały przyjęte. Oczywiście, że tak. Myślę, że w ogóle szkoda czasu na tę dyskusję, panie redaktorze. Ale jedno zdanie muszę powiedzieć. Nie sądzę, żebym naruszyła dobrą pamięć o pani profesor, ponieważ jestem przekonana o jednym. Każdy przyzwoity człowiek oburza się na to, co rząd Prawa i Sprawiedliwości robi z wymiarem sprawiedliwości, z demokracją, z praworządnością. Na to wszystko co robi także w sferze gospodarki, o której sam pan redaktor przed chwilą powiedział, że to jest taki PRL bis, bo następuje ogromna centralizacja. Nie sądzę, żeby ekonomiści o poglądach liberalnych popierali takie działania rządu. Ja sobie przypominam odpowiedź na moją interpelację, bo to sądzę, że forum obywatelskiego rozwoju stąd powzięło informacje. Rzeczywiście od 2016 roku powstało 36 nowych agencji funduszy centralnych instytucji. Później w Krajowym Planie Odbudowy kolejne 7 i w tym Nowym Ładzie kilkanaście. Co to znaczy? To znaczy, że te pieniądze na rozwój będą de facto przejadane przez centralę. No tak nie pojedziemy, naprawdę. Nie o to chodzi.
d3lgqbo
d3lgqbo
Więcej tematów