Palikot i Wojewódzki skazani. "Będzie cieszył się opieką prokuratorów"

Warszawski sąd uznał, że Janusz Palikot, Jakub Wojewódzki oraz ich wspólnik złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości, reklamując alkohol w internecie. - To dopiero początek - mówią WP aktywista Jan Śpiewak oraz były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Krzysztof Brzózka.

Warszawski sąd uznał, że Jakub Wojewódzki i Janusz Palikot złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości.Warszawski sąd uznał, że Jakub Wojewódzki i Janusz Palikot złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości.
Źródło zdjęć: © East News
Dawid Siedzik

Warszawski sąd skazał celebrytów za reklamowanie alkoholu w internecie. Były poseł Janusz Palikot ma zapłacić 80 tys. zł, Jakub Wojewódzki i ich wspólnik Tomasz Czechowski skazani zostali na grzywny po 70 tys. zł. Wszyscy trzej poniosą także koszty sądowe. Jako pierwszy o sprawie pisał we wtorek "Super Express".

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, wyrok zapadł w trybie nakazowym, a więc bez konieczności obecności stron. To na ten aspekt zwracał uwagę w swoim pierwszym oświadczeniu Janusz Palikot.

"Nic mi nie wiadomo o wydaniu przez sąd wyroku. Orzeczenia nie otrzymałem. Nie zostałem też wezwany do sądu, nie odbyła się publiczna rozprawa sądowa i nie zostałem wysłuchany. Znakiem czasów jest, że w Polsce wyroki ogłasza prasa, zanim jeszcze uczyni to sąd wobec obywatela. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem i wtedy publicznie zabiorę głos w tej sprawie. Nie oczekuję niczego więcej, tylko respektowania praw należnych mi, jak każdemu obywatelowi RP" - napisał były polityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziennikarz aż się roześmiał. Poseł PiS-u ocenił Tuska i "bambika"

Palikot i Wojewódzki skazani za reklamę alkoholu. "Liczę, że to nie koniec"

Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Palikota i Wojewódzkiego złożył aktywista Jan Śpiewak. Jak ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską, choć kara jest niska, to w głównej mierze wynika z obecnego prawa. Jak jednak podkreślał, decyzja sądu jest "bardzo dobrym sygnałem" dla innych podmiotów łamiących ustawę o wychowaniu w trzeźwości.

- Sąd nie miał wątpliwości, że doszło do popełnienia przestępstwa. Branża alkoholowa, którą ja nazywam kartelem, wciskała nam kit, że internet to miejsce prywatne, i że można robić, co się chce. To było całkowitym kłamstwem. Palikot i Wojewódzki byli pierwszymi, przetarli ten szlak. Postawili cały biznes na przestępczym procederze. W dodatku ich reklama miała trafiać także do najmłodszych, wręcz nieletnich. To bardzo poważny zarzut. Czy może być coś gorszego? - pytał retorycznie Śpiewak.

O tym, że kara powinna być wyższa, mówi WP także Krzysztof Brzózka, były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - Mam wątpliwości, bo maksymalna kara jest do 500 tys. złotych. Generalnie nie dyskutuję z wyrokami sądów, ale trzeba brać pod uwagę, że prowadzili reklamy w sposób bardzo nachalny, szeroki - przede wszystkim ze względu na ich duże zasięgi w internecie. Dlatego wydaje mi się, że powinna być w górnych granicach zakresu. Tym bardziej, że to była reklama wódki, w dodatku w nawiązaniu do narkotyków - podkreśla Brzózka.

Jak dodaje, skazani przez sąd mężczyźni mogą ponieść jeszcze kolejne konsekwencje. - Mam nadzieję, że przed tymi panami, i innymi celebrytami reklamującymi alkohol, są wizyty w izbach skarbowych. Emitowana reklama podlega opłacie uzależnionej od jej wartości, a oni sami przyznawali, że reklamy przynosiły im ogromne pieniądze. Moje nieoficjalne informacje mówią, że na ten szemrany marketing w internecie przemysł alkoholowy wydaje rocznie 1,5 miliarda złotych - podkreśla były szef PARPA.

Sam Śpiewak, choć jest zadowolony, że zapadł w tej sprawie wyrok, zapowiada, że nie odpuści walki z reklamą alkoholu w internecie. - Liczę na to, że to nie koniec, będę składał kolejne zawiadomienia. Palikot od czasu złożenia przeze mnie zawiadomienia nadal publikuje reklamy. Liczę też, że Wojewódzki poniesie konsekwencje służbowe w TVN. To jest kompromitacja - podkreślał.

Palikot w kolejnym oświadczeniu, tym razem publikowanym na Twitterze zadeklarował, że "donosiciel Śpiewak" ciągle "nic nie wygrał", bo wyrok zapadł w pierwszej instancji. Aktywista podkreśla jednak, że jest gotowy i "chętnie" stawi się na sali sądowej, jeśli do tego dojdzie. Zwraca przy tym uwagę, że jego zdaniem sądy nie będą miały wyjścia i przestaną umarzać postępowania w podobnych sytuacjach.

O tym, że to nie koniec dyskusji o szkodliwej reklamie alkoholu w internecie przekonany jest też Krzysztof Brzózka. - Myślę, że Palikot będzie się cieszył opieką prokuratorów, którzy się nim zajęli i skutki będą takie, jak być powinny. Może to jest pierwsze ostrzeżenie, ale nie ostatnie - konkludował były szef PARPA.

"Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem. Jak trzeba będzie, pójdziemy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" - deklaruje Palikot.

Dawid Siedzik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora