Palestyńczycy zarabiali na żydowskich osiedlach?

Główny palestyński negocjator Saeb Erekat zapewnił, że władze palestyńskie zbadają sprawę. Palestyńska komisja parlamentarna ustaliła w czerwcu tego roku, że co najmniej cztery palestyńskie firmy sprzedawały importowany z Egiptu cement izraelskim firmom budowlanym. Te z kolei budowały osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu.

Nie ma jednak dowodów na to, że cement sprzedawany Izraelczykom służył do budowy kontrowersyjnego "muru bezpieczeństwa" na Zachodnim Brzegu, który, zdaniem Izraela, ma stanowić zaporę przed terrorystami palestyńskimi.

Komisja zaleciła, by władze palestyńskie kontynuowały dochodzenie w sprawie sprzedaży cementu Izraelowi. Zarzuciła również ministrowi handlu Maherowi Masariemu zaniedbanie obowiązków.

Ministrowi zarzuca się, że nie dopilnował, aby cement był wykorzystywany wyłącznie w realizacji projektów palestyńskich. Chodzi o budowę nowych domów dla Palestyńczyków, którzy stracili dach nad głową w wyniku zbrojnych działań izraelskich.