Pakistańscy naukowcy wspomagali bin Ladena?
Pakistan rozszerzył dochodzenie w sprawie
domniemanych powiązań naukowców jądrowych z Osamą bin Ladenem -
powiedział w niedzielę pragnący zachować anonimowość
przedstawiciel pakistańskich władz.
Uczyniono to, jak powiedział, po otrzymaniu informacji z amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).
Dwaj naukowcy Sultan Bashir-ud-Din Mehmud i Abdul Madżid trafili ponownie do aresztu po wizycie w grudniu w Islamabadzie dyrektora CIA George`a Teneta. Po raz pierwszy zatrzymano ich w październiku, lecz wkrótce wypuszczono bez postawienia jakichkolwiek zarzutów. Obaj do roku 1999, gdy przeszli na emeryturę, pracowali w pakistańskiej Komisji Energii Atomowej.
Następnie kierowali organizacją charytatywną i kilkakrotnie odwiedzili Afganistan, gdzie spotykali się z bin Ladenem. Obaj aresztowani zaprzeczają, by w Afganistanie przekazywali jakąkolwiek informację dotyczącą broni nuklearnej.
Tymczasem zdaniem dyrektora CIA Teneta także inni pakistańscy naukowcy mogli być związani z dobroczynną organizacją Mehmuda.
Pakistan był najbliższym sojusznikiem talibów do terrorystycznych ataków w USA 11 września, których zorganizowanie przypisuje się bin Ladenowi. (and)