Pakistan wyraża zaniepokojenie
Pakistański minister spraw zagranicznych Abdul
Sattar wyraził w niedzielę zaniepokojenie perspektywą długotrwałej
operacji wojskowej USA przeciw afgańskim talibom.
Sattar potwierdził też, że Islamabad zwrócił się do Waszyngtonu o powstrzymanie się z bombardowaniami, żeby opozycyjny Sojusz Północny nie mógł zająć Kabulu.
Sattar oświadczył, że Pakistan jest gotów zaakceptować króla Afganistanu Zahira Szacha (obalonego w 1973 roku) jako szefa rządu afgańskiego po obaleniu reżimu talibów.
Im dłużej trwa ta operacja (naloty na Afganistan) tym większe są niezamierzone straty. A wraz ze wzrostem liczby uchodźców z Afganistanu rosnąć będzie zaniepokojenie Pakistanu - powiedział Sattari z Islamabadu amerykańskiej sieci telewizyjnej ABC.
Minister uważa, że wejście do Kabulu sił Sojuszu Północnego, składającego się głównie z mniejszości etnicznych, zdestabilizowałoby jeszcze sytuację.
Talibowie są etnicznymi Pusztunami.
Sattar oświadczył, że Islamabad popiera stanowisko ONZ, zakładające utworzenie wieloetnicznego rządu w Afganistanie. Dodał, że Pakistan zaakceptowałby króla Zahira Szacha jako szefa takiego rządu, mimo jego powiązań z Sojuszem Północnym.(mp)