Pakistan: syn Benazir Bhutto rozpoczął działalność polityczną
Syn byłej premier Pakistanu Benazir Bhutto, 24-letni Bilawal, rozpoczął podczas wiecu na południu kraju działalność polityczną. Nastąpiło to dokładnie w piątą rocznicę śmierci w zamachu matki młodego polityka.
27.12.2012 | aktual.: 27.12.2012 12:16
- To pierwszy mityng polityczny w jego karierze. Bilawal to kolejny Bhutto, który podziela wizję swej matki i dziadka - powiedział agencji AFP rzecznik młodego Bhutto.
Chociaż Bilawal wraz ze swym ojcem, prezydentem Pakistanu Asifem Alim Zardarim, stoi od śmierci matki na czele Pakistańskiej Partii Ludowej (PPP), to funkcja ta była do tej pory raczej honorowa.
AFP zauważa, że oskarżana m.in. o korupcję rządząca PPP może ponieść porażkę w wiosennych wyborach parlamentarnych. Prezydent Zardari nie może poprowadzić partii do wyborów, ponieważ konstytucja Pakistanu nakazuje głowie państwa zachowanie neutralności, a poza tym - jak podkreślają analitycy - nie cieszy się on takim prestiżem jak jego zmarła żona.
Pozostaje więc młody Bhutto. Jednak jeśli wybory odbędą się na wiosnę, 24-latek nie będzie mógł ubiegać się o mandat, ponieważ bierne prawo wyborcze w Pakistanie przysługuje obywatelom, którzy najpóźniej w dniu wyborów skończą 25 lat. Obserwatorzy zastrzegają wszelako, że młody Bhutto może zjednoczyć tradycyjną bazę partii i próbować dokonać w niej "zmian wewnętrznych".
PPP będzie więc i tak potrzebować Bilawala Bhutto - zwraca uwagę AFP. "Bilawal ma wartość symboliczną w rodzinie Bhutto-Zardari i chce skorzystać z tej symboliki" w czasie wyborów - uważa Hasan Askari, cytowany przez AFP ekspert od sytuacji politycznej w Pakistanie.
Zamordowana w wieku 54 lat Benazir Bhutto uchodziła za symbol nowoczesnego i demokratycznego Pakistanu; większość kariery zajęła jej jednak walka z oskarżeniami o korupcję. Pochodziła z zamożnej rodziny o wieloletnich tradycjach politycznych. Jej ojciec, Zulfikar Ali Bhutto, był założycielem PPP i na początku lat 70. pełnił funkcję premiera.
Benazir Bhutto, szefowa rządu w latach 1988-90 i 1993-96, zdecydowanie sprzeciwiała się fundamentalizmowi religijnemu; została zamordowana 27 grudnia 2007 roku w Rawalpindi, przylegającym do Islamabadu mieście garnizonowym. Zamachu dokonano podczas wiecu PPP na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi. Do ataku, w którym zginęło ok. 20 osób, doszło kilka tygodni po powrocie Bhutto z wygnania. Do tej pory nikt za zamach nie odpowiedział.
W czwartek kilka tysięcy ludzi przybyło do mauzoleum w Garhi Khuda Baksh w okręgu Larkana na południu Pakistanu, żeby oddać hołd byłej premier. Przed mauzoleum kobiety biły się w piersi, inne dotykały i całowały grobowiec, domagając się ukarania zabójców Bhutto. - Bhutto żyła wczoraj, Bhutto żyje i dziś - wykrzykiwano.
Tysiące policjantów i funkcjonariuszy sił paramilitarnych pilnowały bezpieczeństwa w okręgu Larkana; w pobliżu mauzoleum rozlokowano nawet siły specjalne.