PAH i Caritas mają sposób na pomoc Birmie
Polskie organizacje pomocowe znalazły sposób, by dotrzeć do mieszkańców Birmy poszkodowanych przez cyklon Nargis. Rządząca krajem junta wojskowa nadal blokuje pomoc humanitarną. Polska Akcja Humanitarna oraz Caritas podjęły współpracę z birmańskimi organizacjami pomocowymi, które działają na zniszczonym przez żywioł terenie. Obie organizacje - i Caritas, i PAH - apelują o wpłaty na pomoc poszkodowanym.
Szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska podkreśla, że pomoc może bardzo szybko dotrzeć do ludzi, którzy przeżyli atak cyklonu poprzez trzy organizacje związane z birmańską opozycją i tamtejszymi ruchami religijnymi. Pieniądze na zakup niezbędnych rzeczy mogą być dostarczone poprzez kanały dyplomatyczne.
Janina Ochojska powiedziała, że ludzie, którzy ocaleli po uderzeniu cyklonu Nargis, potrzebują elementarnych rzeczy jak woda, leki, żywość czy brezent na tymczasowe schronienia. Docelowo Polska Akcja Humanitarna ma brać udział w zapewnieniu mieszkańcom stałego dostępu do wody pitnej.
Pomoc dla Birmańczyków już dostarcza Caritas Polska, której udało się dotąd zebrać około 180 tysięcy złotych na koncie z dopiskiem "Birma".
Sekretarz organizacji, ksiądz Zbigniew Sobolewski, podkreśla, że pieniędzy będzie więcej, bo w kościołach odbyła się kwesta na rzecz poszkodowanych. Zbiórka jeszcze nie została podsumowana. Caritas Polska już przekazała Birmańczykom 50 tysięcy dolarów, które zostaną rozdysponowane przez Caritas Szwajcarską. Organizacja ta od lat pomaga Birmańczykom na miejscu.
Szefowa PAH, Janina Ochojska, podkreśla, że Polacy powinni czuć się zobowiązani do pomocy Birmańczykom rządzonym przez reżim - tak, jak 25 lat temu pomagano nam.
Numery kont bankowych, na które można wpłacać pieniądze znajdują się na stronach internetowych www.caritas.pl i www.polskaakcjahumanitarna.pl