"Lepiej się poddać, niż prowadzić wojnę"
Kandydat na prezydenta Janusz Palikot w rozmowie z Wirtualną Polską opowiada o tym, że w razie wojny wolałby się poddać niż walczyć o ojczyznę.
Deklaruje, że nie wyjechałby, tylko został i wzywał do czynnego oporu. - Ale nie walczę za kraj, nie pozwalam na rozlew krwi. Lepiej się poddać, niż prowadzić wojnę. Nie można przelać ani jednej kropli polskiej krwi. Nie można pozwolić zburzyć ani jednego miasta. Za wszelką cenę trzeba utrzymać pokój.
- Będę namawiał każdego, żeby nie ginął za Polskę, tylko żeby żył dla Polski. Żyć dla Polski, budować dla Polski, tworzyć dla Polski, a nie umierać dla Polski. Nie pomniki a fabryki ocalą naszą przyszłość narodową - mówił.