Paczkomat słynny na całą Polskę. Ludzie przecierali oczy ze zdziwienia. "Paranoja"
To chyba teraz najsłynniejszy paczkomat w całej Polsce. Przed kilkoma dniami pojawił się na warszawskim Mokotowie i szybko podbił serca internautów. Wszystko za sprawą miejsca, w którym został postawiony. Mowa o przejściu, które łączy dwie ulice. Urządzenie znalazło się w samym jego środku, przez co trudno tu było komukolwiek się poruszać. - Paranoja. Ktoś tu chyba musiał długo myśleć, żeby coś takiego postawić - ironizuje jedna z mieszkanek ulicy Gagarina w Warszawie. Sprawę nagłośnił znany miejski aktywista. - To jest dowód na absolutną dzicz - komentuje dla WP Jan Śpiewak. Co na to firma kurierska, odpowiedzialna za ten chaos? Więcej w materiale wideo.