Pacjentki opowiedziały, co działo się w gabinecie. Skazany dentysta wcześniej wróci do zawodu
Lubelski dentysta Grzegorz T. został uznany winnym gwałtu na pacjentce i doprowadzenia dwóch innych do poddania się innej czynności seksualnej. Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał w środę wyrok dwóch lat i 10 miesięcy więzienia dla mężczyzny. Skrócił natomiast okres zakazu wykonywania zawodu.
Prokuratura oskarżyła stomatologa o gwałt na jednej z pacjentek, do którego miało dość w sierpniu 2021 r. w Lublinie. Według ustaleń śledczych, dentysta miał doprowadzić kobietę do obcowania płciowego poprzez seks oralny.
Pacjentce udało się uciec z gabinetu, zawiadomiła policję, a stomatolog został zatrzymany. Wtedy śledczy zaczęli sprawdzać, czy dentysta wcześniej nie zachowywał się podobnie wobec innych kobiet. W ten sposób do prokuratury zgłosiły się dwie inne pacjentki. Na podstawie ich zeznań mężczyzna został oskarżony o doprowadzenie ich "poddania się innej czynności seksualnej" w lipcu 2021 i lutym 2020 r.
Z aktu oskarżenia wynika, że lekarz "pozorował konieczność wykonania masażu żuchwy", "ocierał się kroczem" o pokrzywdzone oraz "zbliżał krocze do ich twarzy". Według śledczych, lekarz działał w celu pobudzenia i zaspokojenia popędu seksualnego, podstępem, wykorzystując zaskoczenie pacjentek sytuacją związaną z wykonywaniem czynności leczenia stomatologicznego. Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych czynów w trakcie śledztwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W procesie przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód w październiku ubiegłego roku 52-letni dentysta został skazany na dwa lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd pierwszej instancji zakazał mu ponadto wykonywania zawodu na sześć lat, nakazał zapłatę w sumie 22 tys. zł zadośćuczynienia trzem pokrzywdzonym pacjentkom i zakazał zbliżania się do nich.
Może szybciej wrócić do pracy
Sąd okręgowy częściowo zmienił w środę zaskarżony wyrok w części dotyczącej m.in. nałożonego na Grzegorza T. zakazu wykonywania zawodu lekarza dentysty. Skrócił okres obowiązywania zakazu z sześciu do trzech lat, a także podwyższył orzeczone zadośćuczynienie wobec jednej z pokrzywdzonych kobiet do 25 tys. zł.
Na poczet kary sąd zaliczył Grzegorzowi T. blisko półroczny pobyt w areszcie tymczasowym. Obecnie dentysta przebywa na wolności.
Źródło: PAP, WP Wiadomości
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ