Owczarek przybiegł z Białorusi. Znaleźli go polscy funkcjonariusze
Do placówki Straży Granicznej w Bobrownikach trafił owczarek niemiecki. Pies prawdopodobnie przybył z Białorusi. Na obroży miał wypisane cyrylicą imię. O owczarku powiadomiono stronę białoruską, jednak ta stwierdziła, że nie odnotowano zaginięcia psa. Czworonogiem zaopiekowali się polscy funkcjonariusze.
Pod koniec kwietnia funkcjonariusze pełniący służbę w terenie przy granicy polsko-białoruskiej znaleźli owczarka niemieckiego - poinformował Podlaski Oddział Straży Granicznej. Ustalono, że pies prawdopodobnie przyszedł z Białorusi.
"Owczarek niemiecki przybiegł do Polski ze strony białoruskiej w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach" - przekazała straż. "Na mundur od samego początku reagował bardzo przyjaźnie" - dodano. Pies miał zaczepioną smycz. Na obroży czworonoga zauważono napis wypisany cyrylicą - najprawdopodobniej imię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pies po opieką funkcjonariuszy
Strona białoruska nie odnotowała zaginięcia
O owczarku powiadomiono stronę białoruską, jednak ta stwierdziła, że nie odnotowano zaginięcia psa. "W ramach Aparatu Pełnomocnika do strony białoruskiej wysłaliśmy zapytanie z informacją o znalezionym psie. W odpowiedzi przeczytaliśmy, iż nie odnotowali zaginięcia psa" - oświadczyli podlascy strażnicy.
Funkcjonariusze zaopiekowali się psem. Zwierzę zostało zabrane do weterynarza, gdzie wykonano niezbędne szczepienia. "Przez cały czas przebywał na Placówce SG w Bobrownikach, a wśród mundurowych czuł się jak przysłowiowa ryba w wodzie" - napisano w komunikacie. Jednak owczarek już niedługo trafi do nowego domu. Psem zdecydowała się zaopiekować jedna z funkcjonariuszek Straży Granicznej.
Źródło: podlaski.strazgraniczna.pl
Czytaj także: