Strzelanina na poligonie w Rosji. Wielu zabitych i rannych
Dwóch napastników otworzyło ogień na poligonie wojskowym w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, przy granicy z Ukrainą. Według oficjalnych danych, zginęło 11 osób, a 15 zostało rannych. Inne źródła mówią o 22 zabitych i 16 poszkodowanych. Doniesienia o strzelaninie potwierdził rosyjski resort obrony.
Informacje o strzelaninie na poligonie wojskowym pod Biełgorodem przekazały rosyjskie media.
Ministerstwo obrony Rosji twierdzi, że to "zamach terrorystyczny", którego dokonało dwóch obywateli jednego z krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw. Do strzelaniny miało dojść podczas ćwiczeń z "ochotnikami chcącymi wyjechać na wojnę w Ukrainie". Napastnicy zostali zabici.
Agencja TASS podaje, że w wyniku strzelaniny zginęło 11 osób, a 15 zostało rannych. Według doniesień medialnych, ofiary to osoby zmobilizowane, pochodzące z obwodu briańskiego.
Serwis SOTA podaje natomiast, że w strzelaninie mogły zginąć 22 osoby, a 16 odniosło obrażenia. Według tego źródła, napastników było trzech, dwóch z nich zabito, a jednemu udało się uciec.
Źródło wśród bliskich osób zmobilizowanych przekazało kanałowi, że do zdarzenia doszło na poligonie w miejscowości Sołoti.
Na miejscu pracują służby.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Zobacz też: Rosyjski internet huczy. Zabici z mobilizacji Putina