Otworzyli hostel dla Ukraińców. W kilka dni dokonali niemożliwego
Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, nie mieli ani chwili wątpliwości, że trzeba działać. Szybko pod dach biurowca, który do nich należy, przyjęli pierwszych uchodźców. Firma, która zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami, otworzyła swoje serca dla matek z dziećmi i w ekspresowym tempie wyremontowała dwa piętra budynku, by jak najszybciej pomóc uciekinierom. - Cieszymy się, że udało nam się stworzyć miejsce dla tych osób, w którym czują się bezpiecznie i dobrze - przyznaje Anna Fijałkowska z TFG Asset Management. Ich inicjatywę doceniają tymczasowi mieszkańcy "Wilcza Hostel for Ukraine". - Sercem i duszą jesteśmy w domu, ale w tej chwili jesteśmy tutaj. Zapewniają nam wszystko, co jest niezbędne do życia dla nas i dla naszych dzieci. I za to dziękuję. Dziękuję bardzo za przyjęcie nas, dziękuję za pomoc - mówi Nastia, uchodźczyni z Dniepropetrowska. Więcej w materiale wideo.