Otwierasz drzwi niewłaściwą ręką? Mandat do tysiąca funtów
Możesz słono zapłacić w Wielkiej Brytanii za otwarcie drzwi samochodu niewłaściwą ręką. Na Wyspach właśnie wprowadzono nowe przepisy, za ich złamanie w skrajnych przypadkach można zostać ukaranym mandatem w wysokości tysiąca funtów (około 5 tys. złotych).
01.02.2022 12:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowe przepisy mają na celu ochronę rowerzystów, z których wielu doznaje obrażeń wskutek lekkomyślności kierowców i pasażerów aut. Na mocy nowych regulacji kierowca brytyjskiego auta powinien otwierać drzwi lewą ręką, a pasażer siedzący z przodu pojazdu prawą. Analogicznie pasażerowie siedzący z tyłu auta powinni otwierać ręką bardziej oddaloną od drzwi. W tego typu sytuacji używając "właściwej" ręki wysiadający z auta będą musieli mimowolnie odwrócić ciało w kierunku drzwi i mieć możliwość spojrzenia przez ramię przed wyjściem z pojazdu, dzięki czemu powinni dostrzec nadjeżdżający rower.
Nowe przepisy dla kierowców w Wielkiej Brytanii
Kierowcy i pasażerowie będą musieli przestrzegać nowej zasady, aby chronić rowerzystów, zamiast otwierać drzwi bez upewnienia się, że to bezpieczne. Według danych grupy Cycling UK tylko wskutek bezmyślnego otwierania drzwi przez użytkowników aut poszkodowanych zostaje pół tysiąca rowerzystów rocznie. Nowy przepis ma zredukować ryzyko tego typu wypadków.
Po zmianach w kodeksie drogowym dodano przepis 239, który stanowi: "Tam, gdzie to możliwe, powinieneś otworzyć drzwi ręką znajdującą się po przeciwnej stronie drzwi, które otwierasz; na przykład użyj lewej ręki, by otworzyć drzwi po prawej stronie. To sprawi, że odwrócisz głowę, aby spojrzeć przez ramię. Jest wtedy bardziej prawdopodobne, że unikniesz spowodowania obrażeń u rowerzystów lub motocyklistów mijających cię na drodze lub u osób na chodniku".
Jeśli w przypadku otwarcia drzwi ktoś zostanie poszkodowany, sprawca może zostać ukarany grzywną w wysokości do tysiąca funtów. Kierowca nie zostanie ukarany punktami karnymi, w tego typu sytuacjach przewidziano jedynie karę finansową. Przepisy zostały zmienione na skutek szeroko zakrojonej kampanii prowadzone przez Cycling UK, jako wzorzec postawiono przepisy obowiązujące w Holandii, kraju zdecydowanie bardziej przyjaznym rowerzystom.
Według szacunkowych danych w Wielkiej Brytanii każdego roku poszkodowanych zostaje ponad 500 rowerzystów przez kierowców i pasażerów otwierających drzwi pojazdu bez upewnienia się, czy to bezpieczne. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że w 2016 roku minister transportu Chris Grayling w czasie otwierania drzwi przy Whitehall spowodował upadek rowerzysty.
Najnowsze przepisy weszły w życie w sobotę 29 stycznia.