Otruli ojca, a ciało schowali w piwnicy?

Po 25 lat więzienia zażądał prokurator dla 24-letniej kobiety i jej o cztery lata starszego
przyjaciela, oskarżonych o zabójstwo na terenie Niemiec ojca kobiety. Według prokuratury, przed trzema laty oboje otruli mężczyznę, a jego zwłoki ukryli w piwnicy. Oskarżonym grozi dożywocie.

Obrona wniosła o uniewinnienie Michała S., a dla Karoliny K. o łagodniejszy wymiar kary lub zmianę kwalifikacji na łagodniejszą. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 5 lutego. Proces dwojga oskarżonych toczył się przed Sądem Okręgowym w Łodzi.

Do zbrodni doszło w 2005 roku w miejscowości Geesthacht w Niemczech. Karolina K. była adoptowaną córką mieszkającego w Niemczech Radosława K. Według prokuratury, pomiędzy ojcem a córką często dochodziło do awantur i kłótni, których powodem było m.in. zażywanie przez dziewczynę narkotyków.

Po jednej z awantur młoda kobieta wraz ze swym przyjacielem Michałem S. postanowiła pozbyć się ojca. Według prokuratury, 28-latek kupił w Polsce truciznę i przywiózł ją do Niemiec. W sierpniu 2005 roku oboje otruli mężczyznę, a jego zwłoki zawinęli w szmaty i ukryli w szafie w piwnicy domu.

Niemiecka policja została zaalarmowana przez sąsiadów ofiary, których zaniepokoiło, że nie widują mężczyzny. Ciało znaleziono jednak dopiero po kilku tygodniach; w tym czasie córka i jej przyjaciel uciekli do rodzinnej Łodzi. Ekspertom z Niemiec nie udało się ustalić przyczyny zgonu. Dopiero krakowscy biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych ustalili, że przyczyną śmierci była trucizna. Nie udało się jednak ustalić rodzaju śmiertelnej toksyny.

Na polecenie łódzkiej prokuratury oboje podejrzani zostali zatrzymani w czerwcu 2006 r. w Łodzi. Kobieta była wówczas w zaawansowanej ciąży. Prokuratura przedstawiła obojgu zarzuty zabójstwa. Proces ma charakter poszlakowy. W trakcie śledztwa oskarżeni wielokrotnie zmieniali wyjaśnienia; początkowo przyznali się do zabójstwa, ostatecznie jednak oboje wszystko odwołali.

Przed sądem oboje nie przyznali się do winy. Karolina K. odmówiła składania wyjaśnień. Odpowiadając na pytania obrońcy przyznała, że z ojcem "różnie się jej układało" i czasami był on wobec niej agresywny. Zapewniła, że nigdy nie mówiła swojemu chłopakowi, że chce zabić ojca. Przekonywała, że w dniu śmierci jej ojciec źle się czuł i zmarł śmiercią naturalną.

Co innego zeznała w śledztwie. Podczas jednego z przesłuchań powiedziała, że jej chłopak podał ojcu truciznę wraz ze śniadaniem.

Michał S. mówił przed sądem, że kiedy ojciec Karoliny źle się poczuł, nie było go w domu, więc nie mógł mu podać śniadania. Zaprzeczył, że kupił truciznę. Powiedział także, dziewczyna brała amfetaminę. Oskarżony przyznał jednak, że to on zawinął zwłoki mężczyzny w szmaty i wyniósł do piwnicy domu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
To tu wracają dzieci porwane przez Putina
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia
"Staruch" zadzwonił do Nawrockiego. Chce ułaskawienia
Pogoda na święta. Małe szanse, że spełni się marzenie wielu osób
Pogoda na święta. Małe szanse, że spełni się marzenie wielu osób
NATO "ma przesłanki". Pavel wskazuje na Rosję
NATO "ma przesłanki". Pavel wskazuje na Rosję
Niemcy ramię w ramię z Izraelem. "Nie planujemy"
Niemcy ramię w ramię z Izraelem. "Nie planujemy"
"Żegnaj, Ameryko". Włoski dziennik o nowej strategii USA
"Żegnaj, Ameryko". Włoski dziennik o nowej strategii USA
Dwie ostatnie kwestie. Kellogg mówi o negocjacjach
Dwie ostatnie kwestie. Kellogg mówi o negocjacjach
Ujawnili jak bawi się na Zachodzie córka rosyjskiego generała
Ujawnili jak bawi się na Zachodzie córka rosyjskiego generała
Syn Trumpa ostrzega. USA mogą wycofać się z procesu pokojowego w Ukrainie
Syn Trumpa ostrzega. USA mogą wycofać się z procesu pokojowego w Ukrainie
Dywersja na kolei. Policja zabiera głos po wydaniu czerwonej noty Interpolu
Dywersja na kolei. Policja zabiera głos po wydaniu czerwonej noty Interpolu
Pożar w Gdyni. W spalonej ciężarówce znaleziono ciało mężczyzny
Pożar w Gdyni. W spalonej ciężarówce znaleziono ciało mężczyzny
Przebił nawet Muska. Wpis Tuska bije rekordy popularności
Przebił nawet Muska. Wpis Tuska bije rekordy popularności