Niel Heywood - biznesmen w Chinach
Ta sprawa wstrząsnęła Chinami i zakończyła obiecującą karierę polityczną przewodniczącego partii komunistycznej w Chongqingu Bo Xilai. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Neil Heywood, który został zabity w Chinach przez Gu Kailai, żonę polityka, najprawdopodobniej przez ponad rok był informatorem brytyjskich służb wywiadowczych.
Według "Wall Street Journal", w ciągu roku przed swoją śmiercią przekazywał przedstawicielowi wywiadu informacje na temat Bo. Zmarł w listopadzie zeszłego roku, a w marcu o jego zabicie oskarżona została Gu Kailai. Już wtedy pojawiły się pogłoski o kontaktach biznesmena z wywiadem.
"Wall Street Journal", który badał sprawę agenturalnych związków Heywooda, powołując się na na jego dawnych przyjaciół oraz byłych i obecnych urzędników brytyjskich ocenił, że Heywood nie był agentem MI6, ale świadomie przekazywał informacje na temat spraw prywatnych chińskiego polityka. Według gazety mógł nie brać za to pieniędzy, a więc formalnie nie być pracownikiem wywiadu.
Heywood mieszkał w Chinach od początku lat 90. Nie są znane szczegóły jego znajomości z Bo i jego rodziną. Według niektórych doniesień był pośrednikiem w ich sprawach finansowych. Chińskie media państwowe podały, że Gu zabiła Brytyjczyka, gdy wspólne interesy poszły źle.
Kobieta podczas procesu w sierpniu przyznała się do otrucia Heywooda i została skazana na karę śmierci w zawieszeniu na dwa lata. Taka kara jest zwykle zmieniana w Chinach po paru latach na dożywocie.