Oto tajny plan Ziobry! Zostać prezydentem
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (62 l.) już parę lat temu opowiadał, że trzeba Zbigniewa Ziobrę (41 l.) ożenić, a potem może sięgnąć po najwyższe stanowiska w państwie. A piekielnie ambitny europoseł ten plan realizuje z żelazną konsekwencją. Opowiadają nam o tym jego partyjni koledzy.
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 10:58
Czy chodzi tylko o przejęcie władzy w PiS? Opinia większości polityków jest zgodna: Ziobro celuje w prezydenturę. Temu podporządkował wszystkie swoje kroki. Na razie doprowadził do próby sił w swej partii i spokojnie czeka ... na karę dyscyplinarną.
O tym, że Ziobro będzie chciał podważyć pozycję Kaczyńskiego mówiło się od dawna. Było tylko pytanie kiedy na taki krok się odważy. – Ambicje Zbyszek ma wielkie – mówi nam jeden z posłów PiS. – Jemu się marzy rządzenie, władza, a najlepiej prezydentura.
To dlatego lider PiS wysłał Ziobrę do Brukseli i kazał mu uczyć się języków. A Ziobro nie dość, że podszkolił się z lingwistyki, to zdążył się też ożenić i właśnie czeka na narodziny syna. – Z rodziną na zdjęciach spełni warunki kandydowania na prezydenta – śmieje się jeden z parlamentarzystów.
Współpracownicy prezesa PiS przyznają, że Kaczyński jest świadomy planu Ziobry i spodziewał się ataku. Młody polityk w prasowych wywiadach domagał się niedawno m.in.większej demokratyzacji w partii i straszył podziałem na prawicy. Na razie władze partii skierowały jego sprawę do rzecznika dyscyplinarnego. Nieoficjalnie mówi się, że zostanie zawieszony w prawach członka PiS albo nawet wyrzucony z partii. Jego zwolennicy już szykują się do kolejnego starcia.
– Jeśli dojdzie do ukarania Zbigniewa Ziobry, to będzie to kara bez najmniejszych powodów – mówi nam poseł Andrzej Dera (40l.). A szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak (42l.) odpowiada twardo: – Zbigniew Ziobro szkodzi partii!
Finał? – Jedynym planem Ziobry jest prezydentura majacząca we mgle – ocenia politolog dr Wojciech Jabłoński. – On porywa się na cel bardziej niż długofalowy, ale na razie to, co robi to ujawnianie emocji i żądzy władzy. A Jarosław Kaczyński pokazuje siłę spokoju. Myślę, że zmęczy Ziobrę.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Agenta Tomka toczy śmiertelny nałóg!