Oszukali całą Amerykę - teraz słono za to zapłacą
Rodzice chłopca, którzy kilka miesięcy temu upozorowali jego zniknięcie w lecącym balonie, muszą pokryć koszty akcji ratowniczej. Zapłacą 42 tys. dolarów - informuje portal bbc.co.uk.
Oboje przyznali się przed sądem również do szeregu zarzutów, w tym do wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy publicznych. Wyroki usłyszą najprawdopodobniej dzisiaj.
W październiku amerykańska policja otrzymała dramatyczną wiadomość od rodziców, że ich 6-letni syn wszedł do balonu, który następnie zerwał się z uwięzi i odleciał z sześciolatkiem w środku. Władze natychmiast zorganizowały akcję ratunkową, a wydarzeniem żyła cała Ameryka, o sprawie informowały też europejskie media.
Ostatecznie chłopca odnaleziono schowanego we własnym domu. Jak się potem okazało, rodzice z premedytacją upozorowali całą sytuację, aby zwrócić na siebie uwagę i zdobyć kontrakt z telewizją.
