Pojazd waży zaledwie 290 kg i jest wyposażony w jednocylindrowy silnik dieslowski o mocy 8,3 konia mechanicznego (6,3 kilowata).
Ustępujący szef Volkswagena - Ferdinand Piech - osobiście zasiadł za kierownicą i przejechał z Wolfsburga, gdzie mieści się centrala koncernu, do Hamburga. Trasę długości 230 kilometrów pokonał w ciągu nieco ponad trzech godzin, co oznacza średnią prędkość 75 kilometrów na godzinę.
Volkswagen poinformował, że zużycie paliwa wyniosło 0,89 litra na 100 kilometrów.
Superoszczędny samochód ma 3,65 metra długości, 1,25 metra szerokości i nieco ponad 1 metr wysokości. Karoserię w całości wykonano z włókien węglowych, a ramę z magnezu. W trosce o jak najmniejszą masę pojazdu zrezygnowano nawet z lakieru.
Samochód może przewozić dwie osoby, siedzące jedna za drugą. Bagażnik ma pojemność 80 litrów.
Pojazd, zużywający mniej niż litr paliwa na 100 kilometrów jest tzw. samochodem koncepcyjnym; służy zademonstrowaniu możliwości technologicznych i przetestowaniu rozmaitych koncepcji, natomiast nie planuje się wprowadzenia go do produkcji seryjnej. (mp)
