Oświęcim: samochód z kolumny prezydenckiej potrącił dziecko na pasach
Samochód policji jadący w kolumnie, którą poruszaliśmy się, delikatnie potrącił dziecko - powiedział TVN 24 rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Do wypadku doszło na jednej z ulic Oświęcimia. 9-latek opuścił szpital, a w domu odwiedził go prezydent Andrzej Duda.
Do wypadku, jak informuje gazetakrakowska.pl, doszło w czwartek po południu na skrzyżowaniu ulic Wyspiańskiego i Słowackiego, niedaleko budynku Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Prezydencka kolumna akurat wjeżdżała do miasta, na zaplanowane wcześniej spotkanie.
- Samochód, który poruszał się w kolumnie, którą jechaliśmy potrącił bardzo delikatnie dziecko - powiedział w rozmowie z TVN24 rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Do zdarzenia doszło na pasach.
Jak informuje rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, policja wciąż ustala przyczyny wypadku. - W tej chwili nie możemy jeszcze powiedzieć zbyt wiele na temat przyczyn. Wiemy, że kolumna jechała dość powoli na sygnałach uprzywilejowania. (…) Ustalamy przebieg zdarzenia. Uczestnicy będą przesłuchani w charakterze świadków - powiedział. Dodał, że policjant, który prowadził radiowóz był trzeźwy. W miejscu, w którym doszło do wypadku, nie ma monitoringu.
Z relacji rzeczniczki SOP młodszej chorążej Anny Gduli-Bomby prezydencka kolumna przejeżdżając przez Oświęcim zwolniła widząc chłopca przejeżdżającego hulajnogą przez przejście dla pieszych. Kiedy zaczęła już ruszać, na pasy wbiegł drugi chłopiec i właśnie to dziecko odbiło się od drzwi trzeciego radiowozu przejeżdżającego w kolumnie.
9-latek wstał i zaczął uciekać. Mieli go dogonić policjanci.
- Pan prezydent od razu zareagował, zatrzymał kolumnę, wybiegł do dziecka, sprawdził, czy wszystko jest dobrze. Wezwaliśmy od razu karetkę, karetka przyjechała - relacjonował tvn24.pl Spychalski.
Rzecznik zapewnił, że jest w kontakcie z rodzicami dziecka. - Byłem także w szpitalu. Wydaje się, że wszystko jest dobrze, nic się nie stało - powiedział w rozmowie z tvn24.pl.
Po badaniach w szpitalu okazało się, że dziecko ma tylko stłuczone kolano. Chłopiec opuścił już placówkę.
Po godz. 17, z kilkunastominutowym opóźnieniem, prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie na placu przed Oświęcimskim Centrum Kultury. Towarzyszyli mu m.in. wicepremier Beata Szydło i starosta Zbigniew Starzec.
Wieczorem, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, prezydent odwiedził w domu potrąconego przez radiowóz chłopca.
Źródło: gazetakrakowska.pl, tvn24.pl, rmf24.pl