PolitykaOświadczenie Antoniego Macierewicza ws. Bartłomieja Misiewicza

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. Bartłomieja Misiewicza

Oświadczenie Antoniego Macierewicza ws. Bartłomieja Misiewicza
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski
Przemysław Dubiński
03.11.2016 14:32

• Prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim wszczęła śledztwo ws. Bartłomieja Misiewicza, byłego szefa gabinetu politycznego ministra obrony narodowej
• Szef MON, Antoni Macierewicz wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie
• Jestem przekonany, że śledztwo prokuratury wykaże nieprawdziwość medialnych oskarżeń i próbę zorganizowania politycznej nagonki na PiS i Bartłomieja Misiewicza - czytamy w nim

W czwartek prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim wszczęła śledztwo ws. Bartłomieja Misiewicza, byłego szefa gabinetu politycznego ministra obrony narodowej. Jak poinformował rzecznik Sławomir Mamrot, zostało ono wszczęte po zawiadomieniu dwóch posłów opozycji w związku z artykułem, jaki ukazał się w "Newsweeku".

Według tygodnika Bartłomiej Misiewicz miał proponować radnym PO w Bełchatowie przystąpienie do koalicji z PiS, sugerując, że w zamian zapewni im zatrudnienie w państwowej spółce, której prezes miał towarzyszyć mu w "werbunkowym spotkaniu".

Oświadczenie Antoniego Macierewicza

Głos ws. wszczęcia śledztwa zabrał szef MON Antonii Macierewicz. W przesłanym nam oświadczeniu czytamy:

"Jestem przekonany, że śledztwo prokuratury wykaże nieprawdziwość medialnych oskarżeń i próbę zorganizowania politycznej nagonki na PiS i Bartłomieja Misiewicza.

Wyrażam zadowolenie, że zostało podjęte śledztwo prokuratorskie, które, jak jestem przekonany, wykaże nieprawdziwość medialnych oskarżeń i próbę zorganizowania politycznej nagonki na Prawo i Sprawiedliwość oraz na pana dyrektora Bartłomieja Misiewicza.

Jestem przekonany, że takie bezprawne działania opozycji powinny być ścigane z mocy prawa i dobrze się stało, że Bartłomiej Misiewicz postanowił podjąć kroki prawne wobec posłów Platformy Obywatelskiej, którzy świetnie wiedząc, że nie doszło do popełnienia żadnego przestępstwa, szkalują jego dobre imię".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (301)
Zobacz także