Trwa ładowanie...

Ostro o b. szefie CBA: nie lubię takich ludzi

- Nie lubię ludzi, którzy mówią: Ten pan jest bardzo podejrzany. Ktoś powiedział, że jest złodziejem, bandytą, mordercą" i wychodzą. Rzucenie oskarżenia, a potem zabranie swoich zabawek i wyjście do innej sali jest niepoważne - tak wiceprzewodnicząca Klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska skomentowała w Poranku Radia TOK FM oskarżenia byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego o finansowanie PO przez mafię.

Ostro o b. szefie CBA: nie lubię takich ludziŹródło: PAP
d24lddx
d24lddx

W wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze" Mariusz Kamiński stwierdził, że były minister sportu Mirosław Drzewiecki był zaangażowany w "proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy". Część pieniędzy miały trafić na nielegalne finansowanie PO.

Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ta sprawa ani nie wspomogła, ani nie zaszkodziła kampanii wyborczej PO. - Nie lubię ludzi, którzy mówią: "Ten pan jest bardzo podejrzany. Ktoś powiedział, że jest złodziejem, bandytą, mordercą" i wychodzą. Jeżeli wiem, że takie rzeczy mają miejsce, to muszę mieć dowody - oddaję sprawę do prokuratury i robię to co należy. A oskarżenie, zabranie swoich zabawek i wyjście do innej sali nie jest poważne. Nie lubię tego ani w polityce ani w życiu. Takie pomówienia są najgorszą rzeczą - powiedziała posłanka PO.

Według Kidawy-Błońskiej rzucając tego typu oskarżenia Mariusz Kamiński daje znak, że chce wracać do polityki. - Poprzednią kampanię budował w podobny sposób i podejrzewam, że chce to powtórzyć, ale dwa razy może się to nie udać - oceniła posłanka PO.

d24lddx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24lddx
Więcej tematów