Ostre słowa nt. "lex Tusk". "Ta komisja była wygłupem"
Sejm odwołał wszystkich członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. W programie "Newsroom WP" Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador Polski w Armenii i na Łotwie, zabrał głos w sprawie "lex Tusk". W jego ocenie "komisja była wygłupem". - Była pomysłem czysto politycznym. (...) Jeśli badamy te wpływy na serio, to badamy je nie w komisji złożonej z ludzi, którzy zajmują się głównie propagandą antyplatformianą, a w ramach służb specjalnych - podkreślił. Nowakowski ostro skrytykował też Sławomira Cenckiewicza. - Od wielu lat wyjaśnia różne rzeczy, sprzeniewierzając się etosowi historyka. Obejrzałem ze dwa odcinki serialu "Reset" i mogę powiedzieć z całą pewnością, że jest to robione bez cienia pojęcia o tym, jak funkcjonuje dyplomacja i polityka międzynarodowa - podkreślił. Były ambasador Polski w Armenii i na Łotwie zaznaczył, że "to wyłącznie robota propagandowa". - Miałem okazję obserwować jak wygląda budowanie wpływów rosyjskich. (...) To bardzo złożone działanie. Odpowiedzią nie jest wrzask publiczny - wyjaśnił. W ocenie Nowakowskiego "tę komisję powinno się zlikwidować", ponieważ powstała z "naruszeniem zasad przyzwoitości i zdrowego rozsądku".