Ostre słowa Fogla. "Nie ma zgody na 'Russia Today' w Polsce"
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel w ostrych słowach wypowiedział się na temat #lexTVN. Jak zaznaczył polityk, nie ma zgody państwa na tworzenie "polskiej odmiany 'Russia Today'", a kontrowersyjny zapis w projekcie noweli do ustawy o radiofonii i telewizji istnieje w tej ustawie już od 17 lat.
"Russia Today" w Polsce? Radosław Fogiel wprost o zastosowaniu #lexTVN 
- Już dzisiaj, w dzisiejszej ustawie o radiofonii i telewizji, w artykule 35 jest zapis ograniczający wysokość kapitału zagranicznego w mediach, które działają na podstawie koncesji, do 49 proc. - podkreślił w Sejmie Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS, pytany o #lexTVN.
Radosław Fogiel o #lexTVN: ten zapis funkcjonuje już od 17 lat
Jak sprecyzował polityk, zapis dotyczący kapitału zagranicznego funkcjonuje w ustawie od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej.
- Jeżeli państwo mi nie wierzą, każdy może wpisać w wyszukiwarkę internetową artykuł 35 ustawy o radiofonii i telewizji i sprawdzić, że ten zapis już jest - dodał Radosław Fogiel, mówiąc o #lexTVN.
"Lex TVN". Bielan: nie ma żadnej gry dyplomatycznej z Amerykanami
Jak tłumaczył Fogiel, nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji jest potrzebna, ponieważ "pojawiły się w obiegu prawnym interpretacje, które sugerują, że dość łatwo można obejść ten zapis, tworząc fikcyjny byt". To miałoby doprowadzić do sytuacji, w której nieistotnym jest, kto de facto ostatecznie pełni funkcję właściciela danego medium.
"Russia Today" w Polsce? Fogiel wprost o #lexTVN
- Zakładamy bardzo hipotetyczną sytuację, w której na przykład któryś z wielkich rosyjskich koncernów energetycznych tworzy sobie spółkę córkę na Cyprze - mówił w rozmowie z dziennikarzami Radosław Fogiel.
- Zgodnie z tymi interpretacjami, ta spółka ma prawo już posiadać medium w Polsce, kupić na przykład którąś z telewizji tutaj reprezentowanych i zrobić z niej polską odmianę "Russia Today" - kontynuował wicerzecznik PiS.
Jak zaznaczył Radosław Fogiel, nowelizacja nazywana też #lexTVN miałaby zagwarantować, że do takiej sytuacji nie dojdzie. - Na to zgody państwa polskiego być nie może - podkreślił polityk.
