Ostre słowa Czaputowicza. Szydło: żałosne próby
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz krytykuje politykę PiS. Stwierdził, że to rząd doprowadził do tego, że Niemcy zaczynają działać wobec Polski w sposób "niekorzystny". Słowa te skrytykowała była premier Beata Szydło. "Wygląda to na żałosne próby przypodobania się opozycji" - napisała.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
W rozmowie z TVN24 były szef MSZ Jacek Czaputowicz skrytykował działania PiS. Według niego działania Niemiec dotyczące wszczęcia kontroli na granicy z Polską to "symboliczne zamknięcie, odgrodzenie się od Polski". Stwierdził, że z perspektywy Niemiec to Polska "dostarcza" migrantów na skutek nielegalnych migracji.
- My żeśmy doprowadzili do tego, że polityka Niemiec rzeczywiście się zmienia w sposób dla nas niekorzystny - powiedział. Stwierdził jednak, że premier Mateusz Morawiecki nie chciał o tym jednak rozmawiać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kilkanaście tysięcy miesięcznie ostatnio przechodzi przez teren Polski. My uznajemy, że nie ma tego problemu, bo oni nie zatrzymują się na terenie naszego kraju - mówił Jacek Czaputowicz.
Szydło: trzeba było nie wchodzić do rządu
Słowa byłego szefa dyplomacji skrytykowała europosłanka i była premier Beata Szydło. "Jacek Czaputowicz kontynuuje swoje wizyty w TVN24, oskarżając polski rząd o wszystko co najgorsze i wygłaszając różne absurdalne tezy. Wygląda to na żałosne próby przypodobania się opozycji" - stwierdziła.
"Jeśli rząd PiS tak bardzo się panu Czaputowiczowi nie podoba, to trzeba było do niego nie wchodzić w styczniu 2018 roku, aby przez 2,5 roku pełnić w nim ważną funkcję. Nie słyszałam wtedy u Czaputowicza oburzenia" - napisała.
Dodała także, że za kadencji Czaputowicza w resorcie "pojawiło się wiele zbędnych kwestii i nieuzasadnionych problemów".
Czytaj więcej: