Na wtorek rolnicy zaplanowali protest w Warszawie. O ich problemach dyskutowali goście w studiu Wirtualnej Polski - b. minister rolnictwa z rządu PiS i obecny wiceszef tego resorty. W programie "Tłit" doszło do ostrej wymiany zdań. Robert Telus z PiS zwrócił się do Stefana Krajewskiego, przekazując mu swoje rady. - Nie nosić naklejek "wspieramy polskie rolnictwo", nie wygłupiać się, kpić w jakiś sposób z mojego filmiku o gaśnicy, tylko po prostu działać - doradzał Telus. B. szef resortu wymieniał, co sam zrobił, kiedy objął tekę szefa resortu, zarzucając rozmówcy bezczynność. Wiceminister odpowiedział, że plakietkę, którą ma na sobie otrzymał od rolników podczas protestów, aby pamiętać w ministerstwie "o tym, o czym nie pamiętał poprzedni rząd". Krajewski zarzucił Telusowi, że PiS doprowadziło do wielkich strat polskich rolników, nie kontrolując, co wjeżdża do Polski. Obecny wiceszef resortu wręczył b. ministrowi naklejkę z gaśnicą, nawiązując do jego nagrania, gdzie wystąpił z gaśnicą. - Pan został symbolem wygaszania polskiego rolnictwa, nie pomogliście nic polskim rolnikom - stwierdził Krajewski. Telus podziękował za naklejkę i stwierdził, że "chętnie ją przyjmie, bo to jest symbol tego, że gasiłem każdy pożar, który się wtedy tworzył". Odwdzięczył się Krajewskiemu i również wręczył mu naklejkę z konikiem i traktorem.
