Ostra reakcja Mateusza Morawieckiego na słowa szefowej Komisji Europejskiej

Ostra reakcja Mateusza Morawieckiego na słowa szefowej Komisji Europejskiej

Na zdjęciu po lewej Morawiecki, po prawej szefowa KE
Na zdjęciu po lewej Morawiecki, po prawej szefowa KE
Źródło zdjęć: © Getty | Omar Marques, Sean Gallup
Sara Bounaoui
24.09.2022 18:22, aktualizacja: 24.09.2022 18:40

Premier Mateusz Morawiecki kolejny raz krytycznie komentuje słowa szefowej KE. - Jeśli sprawy we Włoszech, po niedzielnych wyborach, pójdą w trudnym kierunku, to mamy narzędzia, jak w przypadku Polski i Węgier - stwierdziła Ursula von der Leyen. - Ta wypowiedź była skandaliczna - ocenił szef polskiego rządu.

W Świdniku premier Mateusz Morawiecki został zapytany o niedawną wypowiedź przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w związku z wyborami we Włoszech. Stwierdziła, że KE ma "narzędzia", jak w przypadku Węgier i Polski, jeśli we Włoszech "sprawy pójdą w trudnym kierunku".

- Wypowiedź pani von der Leyen była skandaliczna. Ona powiedziała, że Bruksela ma narzędzia, by zdyscyplinować Włochy, jeśli powołają taki rząd, który nie będzie na rękę Brukseli - powiedział premier.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Mam apel nie tylko do naszych drogich rodaków, a także do obywateli państw Unii Europejskiej. Drodzy państwo, czy takiej Europy chcemy? Czy to jest demokracja, czy to jest praworządność? Że eurokraci w Brukseli dyktują, jaki ma być rząd? Kto ma wybierać rządy? Narody europejskie czy Bruksela z Berlinem mają się naradzać i dyktować, jaki ma być rząd. To nie jest praworządność, to jest dyktat i brak praworządności - mówił.

- My sprawdzimy wkrótce - w najbliższych kilku tygodniach złożymy wniosek do Komisji Europejskiej, czy rzeczywiście pacta sunt servanda, czy umowy będą dotrzymywane po stronie Komisji Europejskiej - zapowiedział.

- Ja się cieszę z tego wstrząsu, który idzie przez Unię Europejską, z tego prawdopodobnie nowego rządu we Włoszech, rządu, który będzie patrzył na interesy państw narodowych, z tego nowego rządu Szwecji, z tego, że Europa staje się Europą rzeczywistych wartości - mówił Morawiecki.

Dodał, że "prawdziwe wartości to demokracja, suwerenność, rządy narodów, a nie biurokratów z Brukseli, którzy będą dyktować, szantażować, straszyć, wywierać presję na innych". Jeśli nasi konkurenci polityczni nie odezwą się w tej sprawie, będzie to najlepsze świadectwo, jakiej Europy oni chcą - podkreślał.

Von der Leyen o wyborach we Włoszech

Podczas debaty na amerykańskim uniwersytecie Princeton w czwartek Ursula von der Leyen pytana o to, czy istnieją obawy związane z niedzielnymi wyborami parlamentarnymi we Włoszech, odparła: "Zobaczymy, jaki będzie wynik".

"Moje podejście jest takie, że bez względu na to, jaki demokratyczny rząd chce z nami współpracować, pracujemy razem" – powiedziała szefowa KE tuż przed wyborami, które według sondaży wygra blok centroprawicy, czyli ugrupowania Bracia Włosi, Liga i Forza Italia. Von der Leyen dodała: "Jeśli sprawy pójdą w trudnym kierunku, wspominałam o Węgrzech i Polsce, to mamy narzędzia".

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1494)
Zobacz także