Ostatnie zdjęcia Michaela Jacksona przed śmiercią
Na światło dzienne wypłynęły ostatnie zdjęcia zmarłego króla popu Michaela Jacksona. Zrobione na dwa dni przed śmiercią wcale nie ukazują gwiazdora jako schorowanego, wyniszczonego i wychudzonego, tak jak na podstawie domniemanych wyników sekcji zwłok przedstawiały to media.
Zdjęcia zostały zrobione na dwa dni przed tragiczną śmiercią piosenkarza i pochodzą z prób przed koncertami, jakie od lipca Jackson miał dawać w londyńskiej O2 Arena.
Na zdjęciach widać Michaela tańczącego na scenie w układzie choreograficznym - uśmiechniętego i pełnego życia, po którym nie widać oznak zmęczenia czy wycieńczenia.
Londyńskie tournee Jacksona przewidywało zagranie 50 koncertów w lipcu, sierpniu i wrześniu 2009 oraz w styczniu i lutym 2010. Na koncerty sprzedano 800 tysięcy biletów za sumę ponad 50 milionów dolarów. Tournee było najbardziej oczekiwanym wydarzeniem muzycznym ostatnich lat.
Jednak według niektórych źródeł, Jackson był w tak słabej formie fizycznej, że niemożliwym byłoby zagranie takiej ilości, tak bardzo wyczerpujących widowisk.
Jackson podobnież miał świadomość, że nie jest w stanie podołać tak wielkiemu wyzwaniu. Jak twierdzą znajomi i rodzina piosenkarza, podpisując kontrakt na koncerty, król popu myślał, że zgadza się na zagranie dziesięciu. Okazało się jednak, że podpisał się pod 50 koncertami.
Jackson robił więc wszystko, aby występy się udały. Ostatnie zdjęcia pokazują, że zapowiadało się naprawdę piękne widowisko. Jackson miał tańczyć, śpiewać - widowisko w stylu Las Vegas miało być piękne i kolorowe. Także sam król popu wydawał się być pełen zapału i energii.
Aż trudno uwierzyć, że dwa dni po zrobieniu zdjęć, piękne plany popsuła nieoczekiwana śmierć gwiazdora. Fanom pozostały ostatnie fotografie, na których ich idol pozdrawia ich ostatnim uśmiechem.
Magdalena Grabowska, Wirtualna Polska