"Ostatni raz". Biden stawia warunki Netanjahu

Joe Biden zadzwonił do Benjamina Netanjahu, aby omówić wspólne przygotowania USA i Izraela na wypadek odwetu ze strony Iranu. Amerykański prezydent miał przestrzec swojego rozmówcę, że "jeśli sytuacja znów się pogorszy, nie powinien liczyć na to, że Waszyngton znowu go uratuje".

US President Joe Biden, right, and Benjamin Netanyahu, Israel's prime minister, during a bilateral meeting in the Oval Office of the White House in Washington, DC, US, on Thursday, July 25, 2024. Netanyahu gave a fiery defense of Israel's war against Hamas in a speech to the US Congress on Wednesday, inserting himself into a super-charged moment in American politics and mocking thousands of demonstrators outside protesting his handling of the conflict in Gaza. Photographer: Samuel Corum/Sipa/Bloomberg via Getty ImagesBenjamin Netanjahu i Joe Biden
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
oprac.  TWA

Informację o szczegółach rozmowy przywódców, do której doszło w czwartek wieczorem podał amerykański portal Aixos, który został założony w 2016 roku, przez dziennikarzy związanych wcześniej z portalem Politico.

Według informatorów portalu zbliżonych do Białego Domu tematem rozmowy przywódców były przygotowania na zapowiadany przez Iran i jego sojuszników odwet za zabójstwo Ismaila Hanije, do którego doszło w Teheranie. Amerykański przywódca "podczas twardej rozmowy" miał zażądać od izraelskiego premiera zaprzestania eskalacji napięć w regionie i natychmiastowego podjęcia działań w kierunku porozumienia dot. zakładników w Strefie Gazy i zawieszenia broni między stronami.

Biden miał także wytknąć Netanjahu, że rozmawiali na ten temat podczas wizyty przywódcy Izraela w Waszyngtonie, a zamiast tego Tel Awiw dokonał ataków na liderów Hamasu i Hezbollahu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie atakują medyków na froncie. "To jest konflikt bezwzględny"

Amerykański prezydent miał przy tym ostrzec Netanjahu, że jeśli sytuacja znów się pogorszy, nie powinien liczyć na to, że Stany Zjednoczone go uratują - podkreślają źródła portalu Axios.

Biały Dom oficjalnie nie skomentował doniesień Axios.

"Nie pomogło". Biden komentuje rozmowę z Netanjahu

Głos zabrało natomiast biuro premiera Izraela. "Premier Netanjahu powiedział prezydentowi Bidenowi, że docenia amerykańskie wsparcie i jako premier Izraela działa wyłącznie zgodnie z potrzebami bezpieczeństwa państwa Izrael" - napisano w oświadczeniu.

Sam Biden powiedział w czwartek jedynie, że "miał bardzo bezpośrednią rozmowę" z Netanjahu. Zapytany, czy zabójstwo Hanije zamknęło drogę do ewentualnego porozumienia między Izraelem a Palestyną odparł krótko: "nie pomogło" - podaje Axios.

Wybrane dla Ciebie
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
USA: Hamas planuje atak na cywilów w Strefie Gazy
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
FAZ: Schroeder okazał bezczelność wobec Polski ws. Nord Streamu
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Trump: USA zniszczyły ogromną łódź podwodną z narkotykami
Media o żądaniach Putina. Tego chce dyktator
Media o żądaniach Putina. Tego chce dyktator
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości