Ostatni dzień procesu Katarzyny W. 

Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe

Obraz

/ 8Katarzyna W. czeka na wyrok - zdjęcia

Obraz
© WP.PL

Przed Sądem Okręgowym w Katowicach rozpoczęły się mowy końcowe w procesie Katarzyny W., oskarżonej o zabicie półrocznej córki Magdy w styczniu 2012 r. Jako pierwszy głos zabrał prokurator Zbigniew Grześkowiak. Po nim występuje obrońca Katarzyny W., który chce dla swojej klientki uniewinnienia.

Prokurator Grześkowiak w swojej mowie zażądał dla Katarzyny W. dożywocia z możliwością warunkowego zwolnienia najwcześniej po 30 latach. Prokurator mówił, że oskarżona jest osobą w pełni dojrzałą i poczytalną. Działała z "chłodną kalkulacją" i "przerażającą konsekwencją". Opisywał ją zarazem jako osobę aspołeczną i zdemoralizowaną.

- Żadne okoliczności łagodzące nie wpływają na ocenę społecznej szkodliwości czynu zarzuconego oskarżonej Katarzynie W. - powiedział przed sądem prokurator.

(PAP/meg)

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© PAP

Według oskarżyciela, brak jest okoliczności łagodzących, które sąd mógłby poczytać na korzyść podsądnej - nie jest nią ani fakt wcześniejszej niekaralności ani wychowania się w dysfunkcyjnej rodzinie.

W trwającej ponad godzinę mowie oskarżycielskiej przed Sądem Okręgowym w Katowicach prokurator dowodził, że Katarzyna W. zaplanowała zbrodnię, a tydzień przed jej dokonaniem sprawdzała jeszcze w internecie ceny dziecięcych trumienek oraz kremacji zwłok. - Chwilę później sprawdzała przepis na kluski leniwe - dodał prokurator.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© WP.PL

Wskazywał on, że po zbrodni Katarzyna W. "posługiwała się kłamstwami do wyłudzenia współczucia" gdy twierdziła, że ktoś porwał jej córkę. - Jest zdemoralizowana, bez środków do życia i istnieje obawa, że powróci na drogę przestępstwa. Brak dostatecznie dolegliwej kary dla Katarzyny W. utwierdzi ją tylko w przekonaniu, że próby unikania odpowiedzialności miały sens - przekonywał prok. Grześkowiak.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© WP.PL

Z tych względów uznał on, że kary 15 lub 25 lat więzienia będą w tym przypadku zbyt łagodne. Wnosząc o wymierzenie oskarżonej kary dożywocia zastrzegł on też, aby podnieść próg lat, po upływie których mogłaby ona ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, ze standardowych 25 lat do 30 lat za kratami. Ponadto oskarżyciel wniósł o obciążenie W. kosztami wydatków poniesionych na prowadzenie śledztwa i procesu.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© WP.PL

Proces ruszył w lutym. Od tego czasu odbyło się kilkanaście rozpraw, na których sąd przesłuchał kilkudziesięciu świadków. Jednym z najważniejszych dowodów są opinie biegłych medyków. Według nich półroczna Magda zmarła na skutek gwałtownego uduszenia. Na tej podstawie prokuratura zarzuca oskarżonej zabójstwo dziecka. Grozi jej dożywocie. Przed sądem biegli podtrzymali wnioski z pisemnej opinii, sporządzonej w śledztwie.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© WP.PL

Obrońca oskarżonej mec. Arkadiusz Ludwiczek domagał się przesłuchania nowych biegłych z zakresu medycyny, sąd nie uwzględnił tego wniosku. Według niego dotychczasowe opinie nie rozstrzygają, czy mogło dojść do odruchowego skurczu krtani w następstwie upadku i w ten sposób do śmierci dziecka. Adwokat zapowiedział, że w mowie końcowej będzie domagał się uniewinnienia swojej klientki. Katarzyna W. oświadczyła na początku procesu, że nie przyznaje się do zarzutu i odmówiła złożenia wyjaśnień.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© WP.PL

Zdaniem prokuratury Katarzyna W. plan zabójstwa przygotowywała co najmniej od 19 stycznia, wcześniej próbowała zatruć córkę czadem. 24 stycznia miała cisnąć dzieckiem o podłogę, a kiedy okazało się, że mimo to niemowlę przeżyło, dusić je przez kilka minut. Sama oskarżona twierdzi, że Magda zmarła na skutek wypadku. Według niej dziecko wypadło jej z rąk na podłogę i zmarło po kilku nieudanych próbach nabrania powietrza.

/ 8Przed Sądem Okręgowym rozpoczęły się mowy końcowe ws. Katarzyny W.

Obraz
© PAP

Poza zabójstwem śledczy zarzucają Katarzynie W. także powiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie - rzekomym uprowadzeniu dziecka - i próbę skierowania postępowania przeciwko innej osobie.

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina