Zimoch reaguje na oskarżenia posła PiS. Pokazał pismo
- Paweł Jabłoński oskarżył mnie o pokazanie wulgarnego gestu Polakom - stwierdził Tomasz Zimoch. Przekazał, że złożył pisma do komisji etyki, a także przedprocesowe wezwanie do klubu PiS. Chodzi o sytuację, która wydarzyła się w studiu Polsat News. Poseł Paweł Jabłoński z PiS zasugerował, że podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu Tomasz Zimoch pokazał środkowy palec.
Tomasz Zimoch złożył pismo do sejmowej komisji etyki w związku z zachowaniem Pawła Jabłońskiego. W opinii posła Zimoch polityk PiS zachował się "w sposób nielicujący z mandatem posła".
Tomasz Zimoch domaga się także od Pawła Jabłońskiego publicznych przeprosin. Takie oświadczenie miałoby być zamieszczone na antenie Polsat News przed głównym wydaniem "Wydarzeń". Zimoch chce także, żeby Jabłoński dokonał wpłaty na rzecz fundacji "Drużyna szpiku".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Mogą być spory, ale wszystko w dopuszczalnych granicach. Niech ta sytuacja wskaże, że tak powinno być - komentował poseł Zimoch.
"To jest skandal, co pan mówi"
Do studia Polsat News Paweł Jabłoński z PiS przyniósł zdjęcie Tomasza Zimocha. Widać na nim, jak podpiera podbródek środkowym palcem. - Proszę spojrzeć. Każdy sam to może ocenić, ja tylko demonstruję - mówił.
Tomasza Zimocha w studiu nie było, ale poseł Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej szybko wybrał jego numer i się z nim połączył. - Panie pośle Pawle Jabłoński, jeśli pan coś takiego mówi, to jest pan kłamcą totalnym. Jest pan osobą pozbawioną jakichkolwiek zasad dobrego wychowania. To jest skandal, co pan mówi - oburzył się Tomasz Zimoch.
W studiu pokazano fragment wtorkowego posiedzenia Sejmu, podczas którego powstało zdjęcie posła Zimocha. Okazało się, że stało się to podczas przedstawiania jego kandydatury do KRS. Laudację wygłaszał jego klubowy kolega Mirosław Suchoń z Polski 2050. Trudno więc uwierzyć, że słuchający go poseł Zimoch pokazał w jego kierunku środkowy palec.