Oskarżony o molestowanie niemowlaka. Prokurator chce 14 lat więzienia
Prokurator w Kaliszu domaga się 14 lat więzienia dla oskarżonego o molestowanie siedmiomiesięcznej dziewczynki. Obrona wnioskuje o uniewinnienie. Wyrok zapadnie 4 grudnia.
29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 15:41
Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu zakończył się proces dotyczący molestowania siedmiomiesięcznej dziewczynki. Prokurator Marcin Urbaniak z Prokuratury Rejonowej w Pleszewie zażądał 14 lat więzienia dla oskarżonego oraz zakazu zajmowania stanowisk związanych z dziećmi przez 15 lat.
Zobacz także
Oskarżony, 26-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego, nie przyznaje się do winy. Obrona, reprezentowana przez adwokata Łukasza Krzyżanowskiego, twierdzi, że dowody są niewystarczające, a obrażenia mogła spowodować inna osoba.
Do zdarzenia doszło 2 marca 2023 r. Matka dziewczynki, będąca w nieformalnym związku z oskarżonym, zostawiła dziecko pod jego opieką. Po powrocie zauważyła obrażenia i zgłosiła sprawę policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokurator opiera się na opiniach biegłych, które wskazują na winę oskarżonego. Materiał genetyczny oskarżonego znaleziono za paznokciami dziecka. Biegli wykluczyli przypadkowe powstanie obrażeń.
Obrona chce uniewinnienia
Obrona podkreśla, że oskarżony nie był jedyną osobą mającą kontakt z dzieckiem. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. Wyrok zostanie ogłoszony 4 grudnia.
Matka dziecka jest przekonana o winie oskarżonego, twierdząc, że tego dnia dziecko było pod jego wyłączną opieką. Oskarżony nie przyznaje się do winy i wnosi o uniewinnienie. Sprawa budzi duże emocje i zainteresowanie społeczne.