Oskarżenia pod adresem abp. Sławoja Leszka Głodzia. Wydał oświadczenie
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, zareagował na doniesienia medialne, których jest bohaterem. Wydał oświadczenie, w którym pisze o "brutalnym ataku" na jego osobę. "Będę zmuszony wystąpić na drogę działań prawnych" - podkreśla.
Media donoszą o nieprawidłowościach w archidiecezji gdańskiej. Chodzi o brak odpowiedniej reakcji na ujawnione przypadki przestępstw seksualnych wśród duchownych. Co więcej,16 księży zarzuca abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi poniżające traktowanie i mobbing. W związku ze skargami sytuację w archidiecezji gdańskiej zbada specjalny watykański wizytator. Po długim milczeniu, jest reakcja hierarchy.
"Po raz kolejny został przeprowadzony przez niektóre media brutalny atak na moją osobę" - pisze w oświadczeniu abp Głódź. Duchowny dostrzega "próby podjudzania opinii publicznej do nienawiści" względem jego osoby. Jak podkreśla, niektóre media "stosują manipulację i rozpowszechniają niesprawdzone informacje".
Abp Głódź zapewnia, że rzetelnie wykonuje swoje obowiązki. "Chcę podkreślić, że nie wykazałem żadnej opieszałości w sprawie jakichkolwiek duchownych, którzy dopuścili się przestępstwa. Prowadzone są one zgodnie z procedurami określonymi przez Stolicę Apostolską i Konferencję Episkopatu Polski: - zapewnia.
"W związku z tym, że moje bezpieczeństwo i życie zostało zagrożone, a także stan mojego zdrowia spowodowany chorobą nowotworową nieustannie się pogarsza, będę zmuszony wystąpić na drogę działań prawnych. Taką możliwość otwiera przykład św. Pawła Apostoła, który w sytuacji zagrożenia życia skorzystał z obwiązującego wówczas prawa" - podkreślił abp Głódź.
Źródło: niedziela.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl