Oskarżeni o gwałt. Za seks bez zabezpieczenia
Przed sądem w Holandii toczą się dwa bezprecedensowe procesy. Na ławie oskarżonych zasiedli mężczyźni oskarżeni o gwałt, bo podczas stosunku nie założyli prezerwatywy. Wyroki w tych sprawach mają zapaść 14 marca.
O procesach, które toczą się przed sądem w Dordrechcie, informuje polsatnews.pl. Serwis powołuje się przy tym na lokalne holenderskie media, które twierdzą, że jest to sprawa bezprecedensowa.
Dwóch mężczyzn odpowiada przed holenderskim sądem za gwałt. Ich partnerki twierdzą, że zgodziły się na stosunek seksualny, ale jego warunkiem było to, że mężczyźni założą prezerwatywy. Mieli tego jednak nie zrobić.
Pierwszy z oskarżonych to 26-letni Ruben R. Mężczyzna twierdzi, że po prostu zapomniał założyć prezerwatywy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kiedy to zauważyłem, natychmiast przeprosiłem. Czułem się bardzo źle i powiedziałem jej, że może zadzwonić na policję. Rozumiem, że czuje się zgwałcona, ale to nie tak. Nie miałem złych intencji i nie zdjąłem potajemnie prezerwatywy. Wcześniej używaliśmy zabezpieczenia i nie miałem z tym problemu - podkreślił 26-latek, cytowany przez "De Telegraaf".
Założył, a potem ukradkiem zdjął
Drugi oskarżony to 28-letni Khaldoun F. Mężczyzna, tak jak Ruben R., miał poznać swoją partnerkę w serwisie randkowym. Para, podczas pierwszego spotkania, zdecydowała się na seks.
Kobieta miała jednak jasno dać do zrozumienia 28-latkowi, że warunkiem jej zgody na seks jest to, że partner założy prezerwatywę.
Khaldoun F. miał ją założyć, jednak po chwili zdjął zabezpieczenie. Kiedy jego partnerka zwróciła na to uwagę, "założył nową prezerwatywę i kontynuował stosunek".
Kara za stealthing
Sąd ma wydać wyrok w obu sprawach 14 marca.
Prokuratura w obu sprawach uznała, że doszło do gwałtu. Według holenderskich mediów, to pierwszy w tym kraju przypadek karania za stealthing, czyli praktykę uprawianą przez mężczyzn, polegającą na zdejmowaniu prezerwatywy w trakcie stosunku bez wiedzy i zgody partnerki.
Stealthing to dość nowe pojęcie. Do pierwszego wyroku skazującego za ten czyn doszło w Szwajcarii w 2017 r. Jest on karalny np. w Wielkiej Brytanii, gdzie traktuje się takie działanie sprawcy jako seksualną przemoc.
Źródło: polsatnews.pl, telegraaf.nl