"Osama był agantem CIA"
Kolejna sensacyjna teoria głosi, że Osama, który pochodził z rodu potężnych saudyjskich milionerów był przyjacielem rodziny Bushów i wysoko postawionym... agentem CIA. Izraelski "YNet News" cytuje słowa Javada Jahangirzadeha, członka irańskiej parlamentarnej komisji bezpieczeństwa i spraw zagranicznych oraz bliskiego współpracownika prezydenta Muhammada Ahmadineżada, który twierdzi, że to Amerykanie przeprowadzili ataki z 11 września, a Osama był ich pomocnikiem. Teraz jednak musieli go zabić, by te wstydliwe fakty nie ujrzały światła dziennego. Inny członek irańskiej komisji Ismail Kosari uważa z kolei, że Osama był agentem izraelskim. "Bin Laden był marionetką syjonistycznego reżimu i miał za zadanie prezentować drapieżne oblicze islamu po 11 września" - czytamy.