Zespół prawników rzecznika praw ofiar przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji przestanie istnieć. Setki pokrzywdzonych przez przestępców zostaną bez pomocy. Rzecznik biura, Krzysztof Orszagh poinformował dziennikarza * Wirtualnej Polski*, że otrzymał w piątek wiadomość, iż nie ma już pieniędzy na utrzymanie jego zespołu.
Nie ma pieniędzy na utrzymanie zespołu prawników, którzy zajmowali się sprawami tysięcy poszkodowanych osób. W chwili obecnej Ci ludzie od jutra nie będą przychodzić do pracy, ze względu na brak pieniędzy. Urząd rzecznika nadal istnieje, ale będzie to niemożliwe, abym sam zajął się tyloma sprawami - powiedział Orszagh.
Jego zdaniem, niektórym osobom może zależeć na likwidacji takiego urzędu. _ Mam tu na myśli środowiska liberalne_ - dodał rzecznik praw ofiar.
Byłem niezależny i nadal jestem niezależny. Natomiast Janina Paradowska w swoim artykule "Samorzecznik" opublikowanym kilka miesięcy temu w Polityce, w którym zarzuca mi zależność od rządu, wcześniej nawet ze mną nie rozmawiała. Powoływała się także na nieistniejącą organizację Forum Na Rzecz Ofiar Przestępstw. Można wiele mówić i pisać, ale o człowieku tak naprawdę świadczą jego czyny - podkreślił rzecznik praw ofiar.
Zdaniem Orszagha, poprawa bezpieczeństwa wewnętrznego w Polsce zależy przede wszystkim od zmiany zbyt liberalnego prawa oraz zwiększenia uprawnień policji.(miz)
Posłuchaj: Rozmowy WP