Janusz A. był obserwowany przez policjantów od sześciu miesięcy. Prokuratura przedstawiła mu zarzut przyjmowania korzyści majątkowych. Odpowiedzą również pacjenci, którzy wręczyli łapówki.
Lekarz został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 15 tys. złotych, dodatkowo zastosowano wobec niego dozór policyjny.
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu nie wyklucza, że wobec Janusza A. pojawią się nowe zarzuty. Jemu jak i pacjentom grozi do ośmiu lat więzienia.
Polecamy w wydaniu internetowym: www.przemysl.naszemiasto.pl
NaSygnale.pl: Pijana 19-latka chciała przejechać policjanta!