Orban zmieni zdanie ws. uchodźców? Nieoficjalnie: Węgry zgodzą się na stały mechanizm
Budapeszt przedstawił dokument na temat reformy polityki azylowej. Z jego treści wynika, że Węgrzy mogą zgodzić się na stały mechanizm po kwietniowych wyborach w swoim kraju - podaje RMF FM. To byłby cios w polski rząd.
O takim rozwiązaniu mówił w styczniu premier Węgier Viktor Orban, a teraz potwierdzają to źródła RMF FM w Brukseli. Węgierscy politycy dali Komisji Europejskiej wyraźny sygnał, że za dwa miesiące zgodzą się na stały mechanizm przyjmowania uchodźców - podaje stacja.
Do tej pory Budapeszt odrzucał taką możliwość i nie zgadzał się z propozycjami KE oraz - przewodniczącej teraz UE - Bułgarii, aby odbierać prawo weta tym krajom, które nie zgodzą się przyjąć uchodźców.
Jak wyjaśnia RMF FM, w przedstawionym teraz dokumencie Węgrzy nie wspominają o stałym mechanizmie, ale to właśnie - zdaniem unijnych dyplomatów - jest sygnałem, który zapowiada porozumienie.
- Jeżeli w kontrpropozycji mówi się o wszystkim tylko nie o tym co się najbardziej kontestuje, to wysyła się sygnał możliwej zgody czy kompromisu - mówi jeden z rozmówców dziennikarki stacji.
"Osamotnienie Polski"
W swoim stanowisku Węgrzy proponują uruchomienie centrów weryfikacji uchodźców w krajach poza Unią. Postulują też czasowe wykluczanie ze strefy Schengen państw, które nie potrafią poradzić sobie z falą migrantów na zewnętrznych granicach UE.
RMF FM podkreśla, że zmiana stanowiska Węgier będzie jednoznaczna ze złamaniem solidarności Grupy Wyszehradzkiej ws. migracji, a tym samym doprowadzi do osamotnienia Polski.