Orban z wizytą u Putina. "To poniekąd misja pokoju"
Premier Węgier Victor Orban we wtorek przebywał w Moskwie, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. - Nikt z przywódców państw UE nie chce wojny - stwierdził Orban podczas rozmowy.
Premier Węgier Viktor Orban powiedział w trakcie spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, że "żaden z przywódców Unii Europejskiej, krajów członkowskich, nie chciałby wojny i konfliktów".
- Moja obecna wizyta jest też poniekąd misją pokoju - mówił Orban, cytowany przez PAP.
- Opowiadamy się za decyzjami politycznymi i wzajemnie korzystnymi uzgodnieniami - stwierdził szef węgierskiego rządu.
Jak wyjaśnia agencja, Putin w trakcie rozmowy zapowiedział, że poinformuje Orbana o rozmowach pomiędzy Rosją i USA na temat gwarancji bezpieczeństwa, których domaga się Moskwa od Zachodu. Chodzi o wstrzymanie rozszerzania NATO i nierozmieszczania wojsk zachodnich członków Sojuszu w Europie Wschodniej, w tym w Polsce.
Stany Zjednoczone i NATO formalnie odrzuciły te żądania, proponując negocjacje w sprawie wzajemnych ograniczeń rozmieszczenia rakiet krótkiego i średniego zasięgu, a także ćwiczeń wojskowych w pobliżu przeciwnego obozu.
Rosja straszy Ukrainę
Również we wtorek szef rosyjskiego MON Siergiej Szojgu poinformował, że trwa sprawdzian gotowości wojsk Państwa Związkowego, składającego się z Rosji i Białorusi.
- Wojska zostały przerzucone na odległość do 10 tys. km. Przerzucono z baz m.in. oddziały lotnicze i jednostki obrony przeciwlotniczej - przekazał Szojgu.
Rosja poinformowała też Unię Europejską o nałożeniu nowych sankcji na przedstawicieli państw członkowskich UE i instytucji, którym zakazano wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Decyzja Moskwy to odwet za "kontynuowanie obraźliwej, destrukcyjnej i bezsensownej polityki jednostronnych restrykcji" - czytamy w komunikacie rosyjskiego MSZ.