PolskaOpozycja zaskoczona udziałem w filmie o rządzie Millera

Opozycja zaskoczona udziałem w filmie o rządzie Millera


Posłowie opozycji są zaskoczeni, że wystąpili w filmie wyemitowanym przez Telewizję Polską z okazji rocznicy utworzenia rządu Leszka Millera. Dokument "Miller, czyli rok w tydzień" telewizja pokazała w środę wieczorem.

31.10.2002 16:41

Przedstawiciele opozycji Roman Giertych z Ligi Polskich Rodzin oraz Wiesław Walendziak z Prawa i Sprawiedliwości nie kryli zdziwienia na wieść, że wystąpili w filmie obok premiera Leszka Millera i jego najbliższych współpracowników.

Roman Giertych powiedział, że jest to dowód na to, iż Telewizja Publiczna jest - jak się wyraził - propagandową tubą SLD. Poseł powiedział, że wypowiedzi oponentów premiera pomontowano w dziwny sposób, bez ich wiedzy i zgody.

"Jest to nowość, bo jak dobrze pamiętam takich zabiegów nie robiono nawet za czasów PRL-u" - podkreślił Roman Giertych.

Wiesław Walendziak z Prawa i Sprawiedliwości oświadczył, że nic nie wiedział, iż jego wypowiedź została użyta w filmie o rocznicy rządu Millera. "Ja byłem proszony o wypowiedź dla redakcji Panoramy i dałem taką wypowiedź" - powiedział. Dodał, że nigdy się nie spodziewał, że będzie bohaterem filmu o Leszku Millerze.

Rzecznik Telewizji Polskiej Jacek Snopkiewicz nie chciał komentować wypowiedzi polityków. Oświadczył jedynie, że posłowie opozycji, mający zastrzeżenia do filmu, nie złożyli dotąd oficjalnego protestu. (an)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)