Opozycja krytykuje rząd za politykę wobec Białorusi
Politycy opozycji, goszczący w "Salonie Politycznym Trójki", skrytykowali politykę polskiego rządu wobec władz na Białorusi.
Szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się wczoraj w Warszawie z białoruskim ministrem spraw zagranicznych Siarhiejem Martynauem.
W "Salonie Politycznym Trójki" prezydencki minister Władysław Stasiak zauważył, że polski rząd chce budować kontakty z Mińskiem na dialogu, jednocześnie jednak nie stawia białoruskim władzom żadnych warunków. W ten sposób reżim prezydenta Łukaszenki otrzymuje - jego zdaniem - sygnał, że wszystko mu wolno.
Władysław Stasiak podkreślił, że nasze władze powinny budować kontakty z Białorusinami, mając na względzie politykę Mińska wobec polskiej mniejszości w tym kraju. Jego zdaniem, na razie nie można mówić o tym, że wczorajsza rozmowa ministrów spraw zagranicznych Polski i Białorusi przyniosła jakieś efekty. Minister Stasiak zwrócił uwagę, że zatrzymanie w tym samym czasie, kiedy odbywało się spotkanie, działacza Związku Polaków na Białorusi Mieczysława Jaśkiewicza, miało wszelkie cechy politycznej demonstracji.
Europoseł Paweł Kowal z PiS powiedział że polityka polskiego rządu wobec Białorusi jest niekonsekwentna. Jego zdaniem nawet władze w Mińsku nie wiedzą dokładnie, jakie jest nasze stanowisko w konkretnych kwestiach. Eurodeputowany zwrócił uwagę, że polska dyplomacja kształtuje swoje stanowisko tak, by zyskać poparcie opinii publicznej. Paweł Kowal podkreślił, że po zawieszeniu sankcji wobec Białorusi nasiliły się represje wobec polskiej mniejszości.
Także Ryszard Kalisz z SLD uważa, że polityka Polski i Unii Europejskiej wobec Białorusi jest zupełnie nieskuteczna. Zdaniem posła, działania naszych władz powinny się skoncentrować na wsparciu polskiej mniejszości w tym kraju Jego zdaniem, zawieszenie sankcji wobec Białorusi było błędem.
Europoseł PSL Jarosław Kalinowski zwrócił uwagę, że nasza dyplomacja ponosi porażkę w obronie interesów polskiej mniejszości nie tylko na Białorusi, lecz także w innych krajach na Wschodzie - na przykład na Litwie.
Jarosław Kalinowski uważa, że Aleksander Łukaszenka sprawdza, na ile może sobie pozwolić w swojej polityce wewnętrznej i wobec polskiej mniejszości na Białorusi.
Natomiast Jarosław Gowin z PO jest przekonany, że kurs, obrany przez ministra Radosława Sikorskiego wobec Białorusi jest słuszny. Poseł zwrócił uwagę, że ta polityka opiera się na rozmowach i podkreślaniu konieczności demokratyzacji w tym kraju. Jarosław Gowin przypomniał, że sankcje wobec Białorusi nie zostały zlikwidowane, a tylko zawieszone.
Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się nieoficjalnie, że podczas wczorajszego spotkania z Siarhiejem Martynauem szef polskiego MSZ nie wykluczył możliwości zniesienia zakazu wjazdu białoruskich władz na terytorium Unii Europejskiej. Warunkiem byłoby m.in. zaprzestanie represji wobec mniejszości narodowych na Białorusi.
W czasie rozmowy w Warszawie Radosław Sikorski przekazał Siarhiejowi Martynauowi dokument z propozycjami unijnych ułatwień w zamian za obranie przez Białoruś proeuropejskiego kursu. Chodzi m.in. o poszanowanie praw mniejszości narodowych, w tym Związku Polaków na Białorusi.