Wspólny głos liderów opozycji. Tusk ogłosił decyzję
- Wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość do tworzenia wspólnej większości w przyszłym parlamencie - przekazał Donald Tusk.
Donald Tusk podziękował za głosy wyborców i zapewnił, że wspólnie z Trzecią Drogą i Lewicą są gotowi tworzyć przyszłą większość parlamentarną. - Z tą informacją ja i koledzy będziemy mogli iść do prezydenta i uspokoić go, jak sądzę - mówił lider Koalicji Obywatelskiej.
- Dziękujemy, to dla nas wielkie zobowiązanie. Szliśmy do wyborów z hasłem: dość kłótni, do przodu. Dzisiejsza konferencja to potwierdza. Jesteśmy zdeterminowani. Poinformujemy prezydenta, że mamy większość do wyłonienia - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz. - Zbudowanie silnej, najsilniejszej pozycji Polski na świecie i budowanie pojednania, to nasze główne cele - zadeklarował.
- Panie prezydencie nie ma na co czekać. Nie ma potrzeby kombinować, kluczyć. Naród, który pana wybrał, właśnie przemówił. I mamy nadzieję, ze pan ten głos - przedstawiany przez przedstawicieli suwerena - usłyszał - mówił Szymon Hołownia. Powtórzył też, że prezydent podczas konsultacji z Trzecią Drogą usłyszy, że opozycja jest gotowa tworzyć wspólnie większość parlamentarną i wyłonić rząd.
- Koniec kombinowania - powiedział Włodzimierz Czarzasty, zwracając się do prezydenta. - Jest większość w Sejmie, która wyłoni rząd, niezależnie, którą drogą pan pójdzie. Popieramy tę większość i ją tworzymy - dodał lider Lewicy.
To oświadczenie było zapowiadane od kilku dni. Początkowo miało być przedstawione w poniedziałek. Liderzy opozycyjnych partii informowali, że do ostatniej chwili trwały intensywne rozmowy na temat kształtu przyszłego rządu.
Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało większości parlamentarnej
Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło do Sejmu 194 posłów. Mimo że w ławach zasiądzie najwięcej parlamentarzystów partii Jarosława Kaczyńskiego, to wciąż mniej, niż liczba mandatów zjednoczonej opozycji.
Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga oraz Lewica razem mają 248 mandatów. Każda z partii deklaruje, że pod żadnym pozorem nie wejdzie w koalicję z PiS, jednak ten i tak gorączkowo poszukuje szansy na koalicję.
Na wtorek i środę prezydent Andrzej Duda zaprosił do siebie przedstawicieli wszystkich komitetów wyborczych. Spotkania zaplanowano osobno z przedstawicielem z każdej z partii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tusk kandydatem na premiera, Kaczyński unika prezydenta. Ruszają rozmowy o nowym rządzie
Więcej informacji podamy za chwilę